Wczoraj eurodeputowani przyjęli kontrowersyjną rezolucję w sprawie mechanizmu warunkowości. Zawiera ona krytykę Komisji Europejskiej za to, że nie uruchomiła procedury „w najbardziej oczywistych przypadkach naruszeń praworządności”. Rezolucji sprzeciwiali się politycy PiS, z kolei przedstawiciele PO popierali to rozwiązanie.
Dziś o odniesienie do tej kwestii na antenie TVP Info został poproszony redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie”, prezes zarządu TV Republika Tomasz Sakiewicz.
Prawnicy też mają wątpliwości, bo zgodnie z traktatem o Unii Europejskiej – „Wszelkie kompetencje nie przyznane Unii, należą do państw członkowskich”. I Parlament Europejski ignoruje niejako te przepisy - o czym mówił profesor Ryszard Legutko. Że jest to istotny problem z praworządnością, ale we wspólnocie – mówił prowadząca.
- Prawo w Unii przestaje istnieć. Jest prawo silniejszego. Oni sobie zdają sprawę, że to co robią, nawet nie ma instrumentów prawnych do realizacji. Dlatego wysyłają groźby, zarówno wobec Polski, jak i wobec instytucji unijnych: - Działajcie nielegalnie, ale działajcie skutecznie
- ocenił Sakiewicz.
#TVPinfo |💬@TomaszSakiewicz: Prawo w #UE przestaje istnieć, zostaje zastąpione przez prawo silniejszego. 🇪🇺PE zdaje sobie sprawę, że nie ma działań prawnych do realizacji. Dlatego wysyłają groźby do Polski i instytucji unijnych - działajcie nielegalnie, ale skutecznie. pic.twitter.com/VyLkxGDKzo
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) June 11, 2021