Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

UE chce uderzyć w media społecznościowe! "Cenzura internetu to dla nich za mało..."

Była premier Beata Szydło skomentowała w mediach społecznościowych debatę, która odbyła się w Parlamencie Europejskim. Jak relacjonuje europoseł, podczas posiedzenia przedstawiono propozycje dotyczące nowych regulacji wobec mediów społecznościowych i sposobu ich finansowania. - Cenzura internetu to dla nich za mało, oni jeszcze chcą pozbawić środków tych twórców internetowych, którzy im się nie podobają - alarmuje.

- Dzisiaj w Parlamencie Europejskim wysłuchaliśmy propozycji lewicowych aktywistów mieniących się ‘ekspertami’ od internetu, którzy domagają się zmuszenia platform społecznościowych do finansowania określonych mediów i organizacji. Bo obecnie, ich zdaniem, środki z monetyzacji social mediów nie trafiają tam gdzie trzeba

– napisała Szydło na platformie X.

Była premier zwróciła uwagę, że proponowane rozwiązania są „zbieżne z koncepcjami przedstawianymi już przez niektórych polityków w PE oraz przedstawicieli KE”. Jej zdaniem, może to być kolejny krok w stronę ograniczania wolności słowa w internecie.

„Oni będą chcieli to zrobić. Cenzura internetu to dla nich za mało, oni jeszcze chcą pozbawić środków tych twórców internetowych, którzy im się nie podobają”

– dodała.

Do sprawy odniósł się również publicysta Paweł Rybicki, który zwrócił się bezpośrednio do Elona Muska.

- Lewicowi aktywiści wzywają Parlament Europejski do zniesienia obecnego modelu monetyzacji w mediach społecznościowych (np. na X), ponieważ pieniądze trafiają do "radykałów", podczas gdy powinny trafiać do oświeconych mediów lewicowych

– napisał.

I jeszcze:

Max Hubner dodał zaś:

- Oczywiście, że lewacka UE chce uderzyć w media społecznościowe. W coraz bardziej kurczącej się bańce medialnej w Europie, gdzie prezentowana jest praktycznie tylko jedna, radykalnie lewicowa narracja, media społecznościowe stały się oazą wolności dla innych nurtów. ZSRR 2.0.

Źródło: niezalezna.pl