Donald Tusk przekonuje, że PiS liczy na krótką pamięć Polaków. Jego zdaniem politycy opozycji chcą to wykorzystać w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego. Na wpis premiera odpowiedzieli przedstawiciele zaatakowanej partii. Wskazali, że po ostatnich skandalach i serii niedotrzymanych obietnic przez rząd pamiętliwość wyborców, to coś, czego Platforma Obywatelska powinna obawiać się najbardziej.
- Śmierć, migranci, wojna, pandemia - wszędzie szukali “politycznego złota”, zysku osobistego i partyjnego. PiS, prezydent, Morawiecki, Ziobro. I nadal próbują tego samego. Liczą na krótką pamięć i bezkarność. Bezwstydni. Pokażcie w niedzielę jeszcze raz, że macie ich dosyć - napisał w mediach społecznościowych w ostatnich godzinach kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego premier Donald Tusk.
Na jego wpis mocno zareagowali politycy Prawa i Sprawiedliwości. Na portalu x.com wskazują m.in,, że ta aktywność premiera to nic innego jak próba "przykrycia hejtem" niekompetencji rządu.
"Swojego ogromu nieudolności, niekompetencji i lenistwa nie przykryjecie już hejtem. Ludzie widzą, co się dzieje"
Swojego ogromu nieudolności, niekompetencji i lenistwa nie przykryjecie już hejtem.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) June 7, 2024
Ludzie widzą co się dzieje. https://t.co/DMtc18TSb9
"Panie Donaldzie, można chcieć inaczej, ale Polacy mają doskonałą pamięć. Pamiętamy wasze wyzwiska pod adresem żołnierzy, pamiętamy wasze plany przyjmowania nieograniczonej liczby nielegalnych imigrantów, pamiętamy obietnice paliwa po 5,19 zł. Nie wspomnę o 100 konkretach, bo znaków nie starczy. Skorzystaj z okazji i zamilcz!"
Panie Donaldzie, można chcieć inaczej, ale Polacy mają doskonałą pamięć. Pamiętamy wasze wyzwiska pod adresem żołnierzy, pamiętamy wasze plany przyjmowania nieograniczonej liczby nielegalnych imigrantów, pamiętamy obietnice paliwa po 5,19 zł. Nie wspomnę o 100 konkretach, bo…
— Jacek Sasin (@SasinJacek) June 7, 2024
"Jeśli na coś liczymy to właśnie na to, że Polacy będą pamiętać"
Jeśli na coś liczymy to właśnie na to, że Polacy będą pamiętać. pic.twitter.com/CvJprOwWZp
— Michał Moskal (@Michal_Moskal) June 7, 2024
Jak widać, temu Panu zostało tylko plucie jadem, agresja i nakręcanie nienawiści. Innej oferty nie ma👇 https://t.co/DW3qN6pAHL
— Joanna Borowiak 🇵🇱 (@BorowiakJoanna) June 7, 2024
Gdy brakuje argumentów, a PRAWDA jest niewygodna ... tuskowe lekarstwo: hejt i agresja👇 https://t.co/KHFckKy4f0
— Rafał Bochenek (@RafalBochenek) June 7, 2024
Czyżby z nerwów syndrom Kierwinskiego? Wyluzuj i podpisz swoją dymisję! https://t.co/hsblezPHhF
— Beata Kempa (@BeataKempa_MEP) June 7, 2024
Wpis premiera jest także szeroko komentowany przez dziennikarzy. Ci przypominają m.in. o atakach jego polityków na obrońców polskiej granicy. W czwartek, po ugodzeniu nożem przez nielegalnego migranta, zmarł jeden z nich.
Zachęcam do lektury, panie premierze. Zamiast PR, proszę pomóc polskim żołnierzom. Opowiadają, jak to wszystko nie działa. https://t.co/qdHrnE2UTj
— Marcin Dobski (@szachmad) June 7, 2024
Szkoda że Pan taki wygadany na konferencji prasowej nie był do dziennikarzy.
— Blanka Aleksowska (@BAleksowska) June 7, 2024