Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Tusk, jakby z amnezją, wygłosił odę do Straży Granicznej. Czyżby pokuta za miesiące obelg...?

Dziś rano Donald Tusk, wraz ze swoimi ministrami, pojawił się w miejscowości Dubicze Cerkiewne, na granicy polsko-białoruskiej, gdzie wczoraj nielegalny migrant ugodził polskiego funkcjonariusza. Nie zabrakło słów wsparcia, poparcia, jak i wręcz pieśni uwielbienia wobec funkcjonariuszy Straży Granicznej, których jeszcze kilka miesięcy temu, ta sama ekipa - atakowała za rzekome "pushbacki" "biednych uchodźców".

Donald Tusk na granicy polsko-białoruskiej
Donald Tusk na granicy polsko-białoruskiej
Kancelaria Premiera - YouTube.com

W Placówce Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych premier Donald Tusk - wraz z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz szefem MSWiA Tomaszem Siemoniakiem - wziął udział w odprawie z dowództwem służb mundurowych. Po niej wygłoszono przemówienie dla mediów. Niestety, na miejscu nie mogła być obecna Telewizja Republika, której po raz kolejny, nie wpuszczono na ważną konferencję prasową obecnej ekipy rządzącej. 

Oda Tuska do Straży Granicznej

O tym, jak duży poziom hipokryzji reprezentuje sobą Donald Tusk, wielu zdążyło się już przekonać. Atak nielegalnego migranta na polskiego żołnierza, stała się jednak dla premiera ogromną okazją do przekonania, że jest on "murem za polskim mundurem", który jeszcze nie tak dawno temu, będąc w opozycji, atakował. 

Odnotowaliśmy jednak, jaką przemowę wygłosił dzisiaj do zebranych na miejscu funkcjonariuszy. 

"W każdej sytuacji, szczególnie tak dramatycznej, jak atak na naszego żołnierza, który jak wiecie, ciągle walczy o życie w szpitalu, żebyście wiedzieli, że państwo polskie jest z wami - po waszej stronie, w każdym wypadku. I żeby nikt w Polsce i poza nią nie miał wątpliwości, że wszyscy jesteśmy tutaj zjednoczeni. Nie będzie żadnej tolerancji i wahań, jeżeli chodzi o wsparcie naszych funkcjonariuszy w tym ciężkim czasie obrony granicy"

– mówił Tusk.

I dalej: "mamy do czynienia z agresywnymi działaniami na tejże granicy. Współczujemy rodzinie rannego żołnierza, zrobimy wszystko, co w mocy państwa, żeby także bliscy tego żołnierza byli otoczeni skuteczną opieką. Z każdej odprawy wychodzę z wiedzą, że nie jest to nic nowego. Na szczęście, nie zdarzają się tak tragiczne przypadki jak ten z próbą zabicia żołnierzy, ale każdego dnia, nocy, każdy z was, jest narażony na bezpośredni atak fizyczny".

Jak wskazał - "podjęliśmy wspólną decyzję, razem z Dowództwem Wojskowym SG i Policji, że uruchomimy wszystkie środki, żeby wasza służba tutaj była służbą bezpieczną i skuteczną, jeśli chodzi o cel waszej misji - ochrony granicy".

Ochom i achom nie było końca, jednak w tekście poniżej, przypomnieliśmy, co faktycznie na temat polskich funkcjonariuszy, broniących bezpieczeństwa Polaków, jeszcze nie tak dawno temu mówiło środowiska Tuska. I on sam:


Oglądaj Telewizję Republika na żywo:

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Donald Tusk #straż graniczna #Polska #rząd #polityka #bezpieczeństwo

Anna Zyzek