Magdalena Ch. była z Rubcowem w rosyjskiej bazie wojskowej Czytaj więcej w GP!

Tusk dumny z siebie po pierwszym przelewie z KPO. Król (PiS): Ma świadomość, że własnych sukcesów nie ma

- Chwalenie się przez nowego premiera sukcesami poprzedniego premiera może wskazywać na to, że najdelikatniej mówiąc, no nie ma nadmiaru sukcesów na początku objęcia swojej władzy - powiedział na antenie Telewizji Republika poseł PiS Piotr Król. Polityk odniósł się w ten sposób do przypisywania sobie przez Donalda Tuska "sukcesu" wypłaty Polsce 5 mld euro z KPO.

Piotr Król w Telewizji Republika
Piotr Król w Telewizji Republika
screen - Telewizja Republika

W czwartek minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że do Polski trafiło pierwsze 5 mld euro z Krajowego Planu Odbudowy. Szybko na ten temat wypowiedział się szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, który poinformował o spełnieniu swojej obietnicy.

W mediach społecznościowych Platformy Obywatelskiej pojawiła się też grafika, która miała utwierdzić w przekonaniu, że zaliczka, to faktycznie sukces rządu nowej koalicji.

Tyle, że to nieprawda. Zwrócił na to uwagę były premier Mateusz Morawiecki, który wskazał, że decyzja w sprawie przelewu zapadła już wcześniej. "Ciekaw jestem co Pan w tej sprawie załatwił? Bo wniosek złożył mój rząd, a decyzję o wypłacie Rada UE zatwierdziła 8 grudnia, czyli zanim Pan został Premierem..." - napisał były premier na platformie X.

"Chwalenie się cudzymi sukcesami"

Do sprawy odniósł się na antenie Telewizji Republika poseł PiS Piotr Król. - Chwalenie się przez nowego premiera sukcesami poprzedniego premiera może wskazywać na to, że najdelikatniej mówiąc, no nie ma nadmiaru sukcesów na początku objęcia swojej władzy. Myśmy jeszcze w kampanii wyborczej o tym mówili, że ta pierwsza pula pieniędzy dotrze, więc no ale to chyba pokazuje, kto jest takim człowiekiem - stwierdził.

"Chwalenie się cudzymi sukcesami, z jednej strony wskazuje na to, że tutaj nie ma specjalnej etyki w uprawianiu polityki, a z drugiej strony wskazuje na to, że ten, kto to robi, ma świadomość tego, że własnych sukcesów, póki co, żadnych nie ma"

– dodał.

"Miller przyznał polityczny fakt"

Król odniósł się też, do wczorajszej wypowiedzi Leszka Millera, który oznajmił: "Powiem wprost, najważniejszym kamieniem milowym była zmiana rządu w Polsce. Urzędnicy europejscy też to mówią, albo przynajmniej dają do zrozumienia".

- Myślę, że powiedział szczerze i otwarcie to, co dla wielu z nas było jasne, już od wielu miesięcy, że KPO jest takim instrumentem, który tak naprawdę służy tylko do tego, żeby nas osłabić i żeby Prawo i Sprawiedliwość pozbawić władzy. (...) Czy jestem tym zdziwiony? Nie. Myślę, że zdziwiony bym był gdyby ktoś, to powiedział przed wyborami - oznajmił poseł PiS. Dodał, że środki, które miały służyć wzmocnieniu gospodarki po pandemii COVID-19, tak naprawdę, służyły do walki z polskim rządem.


 



Źródło: niezalezna.pl

#bezprawie Tuska #Piotr Król