Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Trzeba "domknąć ten system". Pomaska już nawet nie kryje się z tym, dlaczego PO chce wygranej Trzaskowskiego

"My musimy za dwa tygodnie powiedzieć temu dosyć, domknąć ten system" - wypaliła Agnieszka Pomaska, posłanka PO, w TVN24, komentując wyniki wyborów. Rozczarowujący wynik Rafała Trzaskowskiego - wspomaganego przez niemieckie media, nielegalną hejterską kampanię i służby - sprawił, że realne intencje mocodawców kandydata PO nie są już nawet skrywane.

Według sondażowych wyników exit poll z badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej dla TV Republika w I turze wyborów prezydenckich Rafał Trzaskowski uzyskał 31,6 proc. głosów, a Karol Nawrocki 29,8 proc. Trzecie miejsce zajął Sławomir Mentzen z wynikiem 14 proc., czwarte Adrian Zandberg - 6 proc., piąte Grzegorz Braun - 5,4 proc., szóste Szymon Hołownia - 4,7 proc., siódme Magdalena Biejat - 4,4 proc.

Reklama

Te wyniki są korzystne dla Karola Nawrockiego - zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że Adrian Zandberg nie poparł Rafała Trzaskowskiego, a Konfederacja skłania się ku opcji: "byle nie Trzaskowski".

Scenariusz ten wywołuje popłoch w lewicowej międzynarodówce. "Ten wynik to dzwon alarmowy" - lamentuje Adam Michnik. Tymczasem politycy PO nawet nie kryją, że zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego jest potrzebne Donaldowi Tuskowi, by "domknąć system". Oto, co w TVN24 powiedziała Agnieszka Pomaska, posłanka tej partii:

Źródło: niezalezna.pl
Reklama