Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Trzaskowski zachwycony "otwartą dyskusją" na Campus Academy. W sieci zawrzało

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pochwalił się w sieci "hitem" tegorocznego Campus Academy. Napisał o "kapitalnej sprawie" jaką jest słuchanie uczestników wydarzenia, które odbywało się ponad 600 kilometrów od zarządzanego przez niego miasta. Komentujący wpis wiceszefa Platformy Obywatelskiej zwracają uwagę, że podobnych doznań samorządowiec mógłby doświadczyć, nie opuszczając stolicy. Wystarczyłoby przychodzić na sesje Rady Miasta i wpuszczać na nie mieszkańców.

W dniach 25-28.09 w Międzyzdrojach odbywa się Campus Academy. To zastępcza impreza dla Campusu Polska Przyszłości, który został odwołany przez Rafała Trzaskowskiego po przegranych wyborach prezydenckich. Jak już informowaliśmy, na trwającym wydarzeniu wiceszef Platformy Obywatelskiej w rozmowie z trójką wytypowanych dziennikarzy opowiedział m.in. o tym, jak się czuł po otrzymaniu informacji, że Polacy wolą Karola Nawrockiego w roli głowy państwa. Totalne wkur***nie czułem! - wypalił prezydent Warszawy. 

W sobotę wieczorem Trzaskowski opublikował na platformie X wpis, w którym opowiedział o doznaniach, które odczuł na własnej imprezie. Konkretnie chodzi o - jak to nazwał - "jeden z hitów tegorocznego Campusu", nocne Polaków rozmowy, otwartą dyskusję z uczestnikami wydarzenia.

"To kapitalna sprawa móc porozmawiać z Wami tak bezpośrednio. Posłuchać Waszych opinii, przemyśleń, poglądów. To jest esencja Campusu. Dzięki!"

– oznajmił w sieci włodarz stolicy.

Wpis Trzaskowskiego nie przeszedł bez echa. Komentujący wskazują, że taki "hit" prezydent Warszawy mógłby wprowadzić także w zarządzanym przez siebie mieście. Chodzi o sesje Rady Miasta, na których włodarz się nie pojawia, a gdzie miejsca mieszkańców - podczas obrad na ważne dla nich tematy - zajmują urzędnicy, lub działacze partii Trzaskowskiego. Taka sytuacja miała miejsce choćby podczas ostatniej sesji, na której dyskutowano nad wprowadzeniem nocnej prohibicji. 

Wybiórczość wiceszefowi Platformy Obywatelskiej wytknęła m.in. Przewodnicząca Klubu Parlamentarnego Lewicy Anna Żukowska. - Szkoda że na sesji Rady Warszawy tak z Panem nie można sobie podyskutować. Pan Trzaskowski chce rozmawiać tylko z tymi rozmówcami, których sobie wcześniej dobierze w procesie preselekcji - oznajmiła. W podobny sposób o spawie wypowiadają się warszawscy radni, ale i zwykli internauci.

 

 

 

Źródło: niezalezna.pl