"Dużo pan mówi w kampanii o zdrowiu psychicznym dzieci i młodzieży" - rozpoczął Karol Nawrocki i przypomniał Rafałowi Trzaskowskiemu, jakie są terminy do specjalistów z dziedziny psychiatrii dziecięcej. W jednej z przychodni sięga on... 2030 roku.
- Jeżeli chodzi o kryzys zdrowia psychicznego, to ja się tym zająłem na serio w Warszawie, zorganizowaliśmy całą sieć przychodni - bronił się Trzaskowski, atakując przy tym... PiS - twierdząc, że to on odpowiada za stan służby zdrowia.
Za stan przychodni w Warszawie odpowiada pan. Przychodnia przy ul. Szlenkierów, lipiec 2030 roku! Tak pan dba o psychiatrię dzieci i młodzieży. Pobiliście swój własny rekord w roku 2024, średnia kolejka do lekarza była najdłuższa od 12 lat.
– powiedział Nawrocki.
Rafał Trzaskowski postanowił zapytać Karola Nawrockiego o... in vitro. "Z całą pewnością nie będę sam wychodził z inicjatywami, wokół tego programu, te inicjatywy już się dzieją. Nie będę przeciwnikiem, nie będę przeciwdziałał samorządowym projektom. O dzieci, które są narodzone z in vitro, będę dbał jak o wszystkich innych obywateli państwa polskiego" - zapewnił Nawrocki.
- Zupełnie nie radzi sobie pan ze służbą zdrowia w Warszawie. Jest pan królikiem doświadczalnym prywatyzacji polskiej służby zdrowia! - zwrócił się do Trzaskowskiego kandydat na prezydenta popierany przez PiS.