"Campus Polska Przyszłości nie jest żadną promocją kogokolwiek. Tam nie ma żadnych akcentów partyjnych" - upierał się Rafał Trzaskowski pytany w Polsat News o swoją inicjatywę. Żadnych akcentów partyjnych? Skoro organizator nie pamięta, Niezależna.pl wkracza z przypomnieniem.
Wyjść należy od wypowiedzi prezydenta Warszawy w programie "Grafitti" w Polsat News.
Campus Polska Przyszłości nie jest żadną promocją kogokolwiek. Tam nie ma żadnych akcentów partyjnych. I bardzo żeśmy od początku o to dbali. Natomiast Fundacja Adenauera i wszelkiego rodzaju inne fundacje, które wspierają campus, to całkowicie naturalne, dlatego że jesteśmy w jednej grupie politycznej. Zresztą to są bardzo, bardzo niewielkie pieniądze
Końcówka brzmi jak słynne "to nie prawda, że dach przeciekał. Zresztą prawie nie padało", ale skupimy się na braku promocji kogokolwiek. Wyjmując całkowicie fakt promocji samego Trzaskowskiego, który jest przecież jednym z głównych kandydatów Platformy Obywatelskiej w kolejnych kilku wyborach, w tym prezydenckich.
W edycji z 2022 roku Donald Tusk ogłaszał ze sceny program "aborcji na życzenie" do 12. tygodnia ciąży i między wierszami sugerował, by nie głosować na Hołownię i Kosiniaka-Kamysza, bo oni chcą referendum, a to przecież... "ryzyko".
Obecny był wówczas również kolega Tuska, Guy Verhofstadt, który ze sceny straszył, że z rządem Prawa i Sprawiedliwości Polska nie otrzyma z Unii Europejskiej żadnych pieniędzy. Obecność unijnego polityka nie powinna wówczas dziwić, tak, jak jego słowa. Od edycji z 2022 roku partnerami imprezy zostały dwie niemieckie fundacje utrzymywane w całości z budżetu federalnego Niemiec - Fundacja Adenauera oraz Fundacja im. Heinricha Bölla.
Sławomir Nitras komentował wówczas, że gdyby dołożyć fundusze chciał George Soros, to Campus "z radością je przyjmie".
Politycy PiS zarzucają wprost, że z pozapartyjnych pieniędzy finansowane są kampanie wyborcze Platformy Obywatelskiej. Czy mają rację? Warto chociażby sprawdzić kim są mówcy występujący na "Campusach".
Weźmy pod lupę edycję z 2021 roku - spośród polityków gośćmi na Campusie byli m.in.:
Gdyby tylko udało się znaleźć wspólny mianownik łączący tych gości.. Tak samo sprawa wyglądała w 2022 roku - wtedy głównymi gośćmi Trzaskowskiego byli Donald Tusk, Adam Bodnar, Władysław Kosiniak-Kamysz, Tomasz Grodzki, Jerzy Buzek, Dariusz Joński i Michał Szczerba, Małgorzata Kidawa-Błońska, Sławomir Nitras, Barbara Kurdej-Szatan, Marek Belka, Janusz Lewandowski, Bart Staszewski, Radosław Sikorski czy wspomniany Guy Verhofstadt.
Główną atrakcją "Campusa" w 2023 roku była zaś debata Donalda Tuska (PO) z Rafałem Trzaskowskim (również PO). Goście? Agnieszka Holland od używanej w kampanii wyborczej "Zielonej Granicy", Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz i dziesiątki polityków Platformy Obywatelskiej.