Tragedia w Warszawie. Sąd zdecydował ws. agresora z maczetą
Sąd aresztował na trzy miesiące mężczyznę, którego zachowanie spowodowało interwencję policji zakończoną tragiczną śmiercią funkcjonariusza.
W sobotę po południu w Warszawie przy ul. Inżynierskiej doszło do śmiertelnego w skutkach postrzelenia policjanta przez innego funkcjonariusza, po tym gdy po pościgu udało się obezwładnić agresywnego mężczyznę, który miał biegać po ulicy z maczetą.
Prok. Norbert Woliński powiedział, że zdarzenie to zostało objęte postępowaniem, które już wcześniej było prowadzone przeciwko mężczyźnie.
"Jest on podejrzany łącznie o sześć czynów, w tym kierowanie gróźb karalnych, spowodowanie obrażeń ciała, posiadanie narkotyków. I w tym postępowaniu zostały z nim wykonane czynności procesowe" - powiedział rzecznik prokuratury.
Prokuratura wnioskuje też o tymczasowy areszt dla policjanta, który oddał śmiertelny strzał.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
