Upamiętniające bohaterstwo żołnierzy, którzy oddali życie za Polskę tablice, trafiły ze ścian ministerstwa klimatu, trafiły do piwnicy. Odnaleźli jest politycy Suwerennej Polski. Dariusz Matecki i Michał Woś domagają się natychmiastowego przywrócenia obiektów w godne miejsce. Posłowie poinformowali, że złożą w sprawie zawiadomienie do prokuratury.
O zniknięciu tablic ze ścian ministerstwa klimatu politycy Suwerennej Polski informowali dziś. Kierownictwo budynku nie potrafiło wytłumaczyć kto i z jakiego powodu je zdjął. - Tablice znajdowały się w strefie tajnej. Dyrektor Generalna nie wie co się stało z tymi tablicami. Ktoś wchodzi do strefy tajnej w budynku rządowym i ściąga patriotyczne tablice, posłom nie chcą udzielić informacji kto za to odpowiada - komentował Dariusz Matecki.
Posłowie nie przestali drążyć tematu i w końcu odnaleźli zaginione tablice. Upamiętniające bohaterstwo Polaków przedmioty trafiły między kartony...
"Jesteśmy właśnie w piwnicy, gdzie po dłuższych bojach znaleźliśmy z ministrem Wosiem, z posłem Śliwką, gdzie te tablice w tej chwili są przechowywane (...). Co im to przeszkadzało, co im przeszkadzały te tablice w gmachu polskiego ministerstwa? Szczególnie w gmachu, gdzie, jak przed chwilą poseł Zyska informował, tutaj również doszło do niemieckich zbrodni na polskim narodzie"
Do sprawy odniósł się także Michał Woś. - Skandaliczne. Zwłaszcza, że kiedy podjęliśmy interwencję poselską, to jedna z dyrektorów zaczął sugerować, że to jest remont i że zaraz wrócą te tablice. Niech wracają. Tyle że te pomieszczenia, z których zdjęto te tablice, były niedawno remontowane, czyli kłamią, kłamią jak z nut. (...) pani dyrektor generalna też przyznała, że to jest decyzja polityczna - mówił.
Zaznaczył, że domagają się od minister klimatu Pauliny Hennig-Kloski, aby "tablice wróciły w godne miejsca. Nie były przechowywane w schowku razem z innymi kartonami wody, z wszystkimi innymi rzeczami, które przez lata były tutaj gromadzone, jako niepotrzebne".
"Tutaj nie ma tej tablicy Polski Walczącej, czyli znaku, który jest chroniony prawnie. Do czegoś takiego dochodzi dzisiaj, zaledwie kilka miesięcy po tym jak objęli swoje rządy"
Wyszarpane ze ścian tablice poświęcone Armii Krajowej, polskim żołnierzom podziemia niepodległościowego znajdują się głęboko w piwnicach @MKiS_GOV_PL. Znaku Polski Walczącej nie odnaleźliśmy. @MWosPL @SliwkaAndrzej https://t.co/h1mvAwrAz9 pic.twitter.com/BAWljZXMYi
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) January 25, 2024
Po odnalezieniu tablic w piwnicy posłowie zorganizowali konferencję prasową. Powiadomili na niej, że w sprawie zostanie złożone zawiadomienie do prokuratury. Dariusz Matecki podkreślił na spotkaniu z mediami, że w piwnicy resortu nie znaleziono znaku Polski Walczącej, a pozostałości na ścianie, które wskazują na ogromną siłę użytą do jego zdjęcia, mogą sugerować, że symbol chroniony prawnie został zniszczony.
🔴 SEJM | Konferencja prasowa https://t.co/qpD5Vf0CSS
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) January 25, 2024