O przesłaniu dokumentu przez Żurka prokuratura poinformowała we wtorkowym komunikacie. - Powiadomienie to może stanowić podstawę do rozważenia przez Sejm, czy opisane w postanowieniu o przedstawieniu zarzutów naruszenia prawa mogą wypełniać znamiona deliktu konstytucyjnego, a w konsekwencji – czy zachodzą przesłanki do ewentualnego pociągnięcia Zbigniewa Z. do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu - czytamy.
Prokurator Generalny Waldemar Żurek przekazał Marszałkowi Sejmu RP informację o wydaniu w dniu 7 listopada 2025 r. postanowienia o przedstawieniu posłowi Zbigniewowi Z. zarzutów dotyczących 26 przestępstw, które pozostają w związku z pełnioną przez niego funkcją Ministra…
— Prokuratura (@PK_GOV_PL) November 25, 2025
Najpierw areszt?
Ziobro przebywa obecnie w stoicy Węgier. Wielu komentujących wskazuje, że nie może on liczyć na sprawiedliwe traktowanie w Polsce. Sugestie o tym, że sprawa jest przesądzona, rzucał nawet premier Donald Tusk. - Albo w areszcie, albo w Budapeszcie - pisał pod koniec października na platformie X.
Posiedzenie aresztowe byłego ministra sprawiedliwości zaplanowane jest na 22 grudnia w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa. Co warto odnotować, już na miesiąc przed nim sąd wystąpił do Wydziału Konwojowego Komendy Stołecznej Policji z pismem, w którym zwraca się "z ostrożności procesowej o zabezpieczenie terminu posiedzenia".