- To kwota daleko niewystarczająca - oznajmiła na platformie x.com europoseł PiS Beata Szydło. Polityk odniosła się w ten sposób do informacji, którą przedstawiła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Chodzi o o to, że kraje dotknięte powodzią będą mogły na odbudowę skorzystać z Funduszu Spójności. Ten wyniesie 10 mld euro. Do podziału na zalane państwa.
W czwartek do Wrocławia przyjechała Ursula von der Leyen. Szefowa Komisji Europejskiej uczestniczyła w spotkaniu z Donaldem Tuskiem oraz szefami rządów m.in. Czech i Słowacji. Po rozmowach ogłosiła, że kraje dotknięte powodzią będą mogły skorzystać z Funduszu Spójności. Na odbudowę przeznaczonych zostanie 10 mld euro.
Wizytę niemieckiej polityk oraz ogłoszoną przez nią nowinę skomentowała europoseł Prawa i Sprawiedliwości Beata Szydło. - Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen najpierw zwlekała z przedstawieniem oferty pomocy dla krajów UE zalanych powodziami - jak się okazało, czekała na propagandowy spektakl we Wrocławiu - oceniła.
"To, co ostatecznie zaproponowała, jest dużo poniżej oczekiwań i poniżej możliwości Komisji. 10 miliardów do podziału pomiędzy Polskę, Czechy, Słowację, Austrię (i jeszcze zapewne inne kraje)? To jest kwota daleko niewystarczająca"
– podkreśliła była premier.
Zdaniem Szydło "szefowa KE porobiła sobie zdjęcia we Wrocławiu i wraca, a Polska zostaje sama z gigantycznymi potrzebami".
Szefowa Komisji Europejskiej @vonderleyen najpierw zwlekała z przedstawieniem oferty pomocy dla krajów UE zalanych powodziami - jak się okazało, czekała na propagandowy spektakl we Wrocławiu. To, co ostatecznie zaproponowała, jest dużo poniżej oczekiwań i poniżej możliwości…
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) September 19, 2024