Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Szokujące słowa Barbary Nowackiej o obozach zagłady. MEN pospieszyło z tłumaczeniem

Na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady - takie szokujące słowa padły z ust minister edukacji narodowej, Barbary Nowackiej, podczas międzynarodowej konferencji. Potem MEN tłumaczył, że szefowa resortu "wyraźnie przejęzyczyła się".

mn

Dzisiaj odbyła się międzynarodowa konferencja „My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy”, której patronem jest m.in. Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Reklama

Podczas konferencji głos zabrała szefowa resortu, Barbara Nowacka. W trakcie jej wystąpienia padły szokujące słowa.

- Na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady

- powiedziała Nowacka.

Bochenek: Ministrowie Tuska szkodzą polskiej sprawie

Szokujące zdanie dostrzegł m.in. Rafał Bochenek, rzecznik PiS.

- Podczas, gdy Polacy walczą o prawdę historyczną, domagają się międzynarodowego zadośćuczynienia krzywd doznanych m.in. ludobójstwem, którego także byli ofiarami w niemieckich obozach zagłady Auschwitz-Birkenau, ministrowie rządu Tuska szkodzą polskiej sprawie

- napisał Bochenek.

Politycy PiS wzywali do dymisji szefowej resortu.

MEN: "Wyraźnie przejęzyczyła się"

W depeszy Polskiej Agencji Prasowej dotyczącej wystąpienia Nowackiej, znalazło się stanowisko MEN w sprawie tej wypowiedzi.

Departament Komunikacji MEN poinformował w odpowiedzi, że minister Barbara Nowacka "wyraźnie przejęzyczyła się" w trakcie przemówienia.

"Docelowa wypowiedź na podstawie przygotowanego fragmentu wystąpienia miała brzmieć: >>Na terenie okupowanej przez Niemcy Polski, naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady<<"

- przekazał resort.

Takim tłumaczeniom nie dowierzają politycy opozycji.

 

mn

Reklama