Premier Miro Cerar podał się do dymisji kilka godzin po tym, jak Sąd Najwyższy anulował wynik wrześniowego referendum, w którym zatwierdzono projekt kolejowy o wartości 1 miliarda euro - największy program inwestycyjny rządu centrolewicowego - podał Reuters.
Partnerzy koalicji od dawna próbują osłabić niektóre projekty
- powiedział Cerar na konferencji prasowej.
Premier Cerar dodał, że będzie pełnił obowiązki dopóki nie powstanie nowy rząd.
Słowenia ma przeprowadzić wybory w czerwcu. Nie wiadomo czy rezygnacja Cerara wpłynie na przyśpieszenie terminu wyborów.