Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Święczkowski chce rozmawiać z Tuskiem i Hołownią. „Nie zachowujmy się jak chłopcy w piaskownicy”

Nie zachowujmy się jak chłopcy w piaskownicy. To jest los Polski, naszej Rzeczpospolitej. Tak, jak my będziemy się zachowywać, będziemy kierować naszymi instytucjami, taka będzie Rzeczpospolita - powiedział na antenie Telewizji Republika prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski mówiąc o planowanych rozmowach z m.in. marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią i premierem Donaldem Tuskiem.

Prezes TK Bogdan Święczkowski
Prezes TK Bogdan Święczkowski
screen - Telewizja Republika

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda powołał na nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. Ten już na pierwszej konferencji prasowej w nowej roli podkreślił, że chce spotkać się z marszałkami Sejmu i Senatu oraz premierem Donaldem Tuskiem, a także reprezentantami najważniejszych ugrupowań politycznych w celu osiągnięcia kompromisu w zakresie funkcjonowania Trybunału. W środę więcej o możliwych spotkaniach opowiedział na antenie Telewizji Republika.

"W Polsce jest zasada autonomii władz - jest władza wykonawcza, ustawodawcza i sądownicza (...), ale jest też zasada współdziałania tych władz i warto jest rozmawiać"

– powiedział.

Podkreślił, że "na Trybunał Konstytucyjny w sposób nieuprawniony wylewa się fala hejtu", a ataki na jego sędziów nazwał absurdem. - Myślę, że jest pole do rozmowy i dyskusji i szukania kompromisu pomiędzy przedstawicielami wszystkich władz, ponieważ Trybunał jest jedną z najważniejszych instytucji strzegących w Polsce prawa i konstytucji. Zatem, chyba w interesie wszystkich - rządzących i opozycji - powinno być to, żeby Trybunał działał sprawnie - dodał.

Oznajmił, iż zdaje sobie sprawę, że dla wielu czasami orzeczenia TK są kontrowersyjne. - Nawet ja się nie zgadzam z niektórymi orzeczeniami moich kolegów. No na tym polega właśnie demokracja, niezawisłość sędziów, niezależność Trybunału. Ale to, że ktoś nie zgadza z jakimś orzeczeniem, czy z jakimiś działaniami podejmowanymi przez Trybunał Konstytucyjny, to nie oznacza, że to musi prowadzić do jakiejś wojny, do jakichś ataków, do jakiejś nieuprawnionych supozycji politycznych - podkreślił.

Zaproszenia do wspomnianych osób mają zostać wysłane "w najbliższych dniach". - Oczekuję, że do takich spotkań dojdzie, ale jeżeli będzie zła wola, to już chyba wszyscy Polacy dostrzegą, że nie ma chęci do tego, żeby jeden z podstawowych organów konstytucyjnych działał sprawnie - ocenił.

"Jeżeli nie mamy nic do ukrycia, to powinniśmy rozmawiać i dyskutować, bo - jak już powiedziałem na swojej konferencji prasowej - nie zachowujmy się jak chłopcy w piaskownicy. To jest los Polski, naszej Rzeczpospolitej i tak, jak my będziemy się zachowywać, będziemy kierować naszymi instytucjami, taka będzie Rzeczpospolita"

– oznajmił.

Oświadczył, że jeśli próby spotkania nie przyniosą rezultatu, to "będziemy musieli zastanowić się nad innym sposobem działania". - Bez względu na to, co władza ustawodawcza, czy wykonawcza będzie próbowała uczynić z Trybunałem, Trybunał będzie pracował, będzie podejmował orzeczenia, będzie publikował i ogłaszał wyroki, bez względu na oczekiwania władzy politycznej - powiedział.

"Jeżeli ktoś liczy na to, że zagłodzi się Trybunał, to - szczerze mówiąc - nie uda się w tym państwie tego zrobić, a jeszcze patrząc na moją posturę, to będzie im bardzo ciężko mnie zagłodzić, jako prezesa Trybunału"

– stwierdził.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Trybunał Konstytucyjny