Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uznała we wtorek za zasadną skargę PiS na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej z listopada ub.r. o odrzuceniu rocznego sprawozdania finansowego partii za 2023 r. Sędzia Aleksander Stępkowski przyznał, że "w tej chwili, w świetle regulacji Kodeksu wyborczego PKW będzie zobowiązana podjąć uchwałę o przyjęciu tego sprawozdania finansowego".
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uznała we wtorek za zasadną skargę PiS na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej z listopada ub.r. o odrzuceniu rocznego sprawozdania finansowego partii za 2023 r.
Sędzia Stępkowski powiedział na konferencji prasowej, że "w tej chwili, w świetle regulacji Kodeksu wyborczego PKW będzie zobowiązana podjąć uchwałę o przyjęciu tego sprawozdania finansowego".
Dodał, że "całe postępowanie przed PKW dotyczące finansowania partii politycznej było przeprowadzone w sytuacji pewnego nieporozumienia". "To znaczy PKW nie uświadamiała sobie, że czym innym jest kontrola sprawozdania finansowego komitetu wyborczego partii politycznej, a czym innym jest kontrola sprawozdania finansowego partii politycznej" - powiedział rzecznik SN.
Jak mówił, PKW po tym jak odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego partii PiS, "uznała, że fakt podjęcia tej uchwały jest wystarczającą przesłanką do tego, aby podjąć uchwałę o odrzuceniu sprawozdania finansowego partii, czyli innego podmiotu".
"Prawo tego w ten sposób nie stanowi, tzn. fakt podjęcia jednej uchwały nie jest wystarczającą przesłanką, do podjęcia drugiej uchwały, ponieważ są to uchwały dotyczące dwóch różnych podmiotów"
Dodał, że mimo iż przesłanki odrzucenia sprawozdania finansowego i komitetu wyborczego, i partii politycznej mogą być te same, "to jednak rozpatrując sprawozdanie finansowe partii politycznej trzeba przeprowadzić osobne postępowanie dowodowe i trzeba w osobny sposób wykazać naruszenie przepisów prawa".
Stępkowski powiedział, że PKW zaniechała przeprowadzenia osobnego postępowania dowodowego i nie pozwoliła partii politycznej ustosunkować się do zgromadzonych materiałów dowodowych. "Innymi słowy partia polityczna została pozbawiona prawa do obrony przed Państwową Komisją Wyborczą" - podkreślił.