"Cieszę się, że miałem okazję spotkać się i porozmawiać z panem ambasadorem Tomem Rosem. Mówiliśmy o wielu sprawach: relacjach między naszymi krajami, bezpieczeństwie Polski i regionu, wadze prowadzenia podmiotowej polityki i roli Polski w świecie, ale także o historii oraz o bieżącej sytuacji politycznej" - napisał Kaczyński na X. W spotkaniu wzięli udział również Mariusz Błaszczak oraz Radosław Fogiel.
"Ze szczególną satysfakcją przyjąłem docenienie działań naszego rządu w kwestii wzmacniania polskiej obronności" - wskazał prezes PiS.
Cieszę się, że miałem okazję spotkać się i porozmawiać z panem ambasadorem Tomem Rosem. Mówiliśmy o wielu sprawach: relacjach między naszymi krajami, bezpieczeństwie Polski i regionu, wadze prowadzenia podmiotowej polityki i roli Polski w świecie, ale także o historii oraz o… pic.twitter.com/aiFccwyTyF
— Jarosław Kaczyński (@OficjalnyJK) December 16, 2025
Wpis opublikowano także na oficjalnym profilu amerykańskiej ambasady.
„Polska nie potrzebuje wykładów - potrzebuje, by jej europejscy sojusznicy byli tak silni jak ona” - rozpoczęto.
„To był dla mnie wielki zaszczyt spotkać się z wielkim Jarosławem Kaczyńskim, prezesem Prawa i Sprawiedliwości, aby porozmawiać o przywództwie, bezpieczeństwie i przyszłości sojuszu amerykańsko-polskiego” – zapewnił ambasador Rose.
Potwierdził - zgodnie z deklaracjami prezydenta Donalda Trumpa - że „partnerstwo amerykańsko-polskie opiera się na realizmie, suwerenności i wynikach”.
Tom Rose jest prawicowym publicystą i komentatorem radiowym oraz byłym doradcą wiceprezydenta Mike’a Pence’a. Przed nominacją prowadził program radiowy Bauer & Rose Show.
W latach 1997-2005 był wydawcą i szefem dziennika „Jerusalem Post”, a wcześniej działał we władzach stanu Indiana, skąd pochodzi. W latach 80. był też dziennikarzem japońskiej stacji telewizyjnej i napisał książkę „Big Miracle” (Wielki cud) o operacji uwolnienia wielorybów spod arktycznego lodu. Książka doczekała się w 2012 r. hollywoodzkiej ekranizacji.
Podczas lipcowego wysłuchania przed senacką komisją Rose wielokrotnie chwalił Polskę jako wzorowego sojusznika. Zapowiadał, że będzie się starał o poprawę relacji między Polską a Izraelem, a także przekonywał, że Polska jest niesłusznie obwiniana w Izraelu o współudział w Holokauście. Mówił również, że ma doskonałe relacje zarówno z rządem, jak też z będącym w opozycji PiS-em i zobowiązał się, że nie będzie faworyzował żadnej ze stron polskiej sceny politycznej.