Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski poinformowało o przypadku prokurator, która miała otrzymać zarządzenie o zawieszeniu z błędnie zapisaną jednostką, w której pracuje. Później przyszło sprostowanie omyłki pisarskiej, a a następnie... sprostowanie omyłki pisarskiej w poprzednim sprostowaniu. I tak się to kręci!
"Małgorzata Adamajtys - uzurpująca sobie uprawnienia Prokuratora Regionalnego w Warszawie - podpisuje wszystko co jej koledzy pod długopis podsuną" - piszą członkowie stowarzyszenia Prawnicy dla Polski, informując o kuriozalnej sytuacji, jaka miała mieć miejsce w wymiarze sprawiedliwości.
Prokurator Iwona Tryfon-Wilkoszewska z zarządzenia o swoim zawieszeniu w czynnościach służbowych dowiedziała się, że posiada tytuł prokuratora Prokuratury Okręgowej, podczas gdy pracuje w rejonówce! Jej radość była jednak płonna, ponieważ zaraz otrzymała postanowienie o sprostowaniu tej oczywistej omyłki pisarskiej. A kilka dni później listonosz przyniósł kolejne postanowienie o sprostowaniu omyłki pisarskiej w postanowieniu o sprostowaniu omyłki pisarskiej (z kolejnym poważnym błędem).
– czytamy we wpisie PDP w mediach społecznościowych.
Prawnicy dla Polski dobitnie podsumowali całą sytuację.
- Umiejętność czytania, a tym bardziej czytania ze zrozumieniem jest podstawową umiejętnością jaką osoba z wykształceniem prawniczym winna posiadać. Jest to ważne, by nie dość wiedzieć co się czyta, to i jeszcze co się podpisuje - podkreśla stowarzyszenie, podsumowując: "Jakie kadry - takie postanowienia. Aż strach się bać co jeszcze podpisze prokurator Małgorzata Adamajtys".
🟥 Umiejętność czytania, a tym bardziej czytania ze zrozumieniem jest podstawową umiejętnością jaką osoba z wykształceniem prawniczym winna posiadać.
— Prawnicy dla Polski (@PRAWNICYdlaPOL) December 20, 2024
Jest to ważne, by nie dość wiedzieć co się czyta, to i jeszcze co się podpisuje.
Tymczasem @Adbodnar"owa prokurator Małgorzata…