Nie milkną echa imprezy zorganizowanej podczas Campusu Rafał Trzaskowskiego, podczas której wrzeszczano: "j***ć PiS". Oliwy do ognia dolał eurodeputowany Lewicy, Krzysztof Śmiszek, który nie potępił zachowana uczestników, a prymitywną i wulgarną piosenkę nazwał "dorobkiem kulturowym". W sieci posypały się mocne komentarze pod adresem polityka, jak i "dorobku kulturowego" całej koalicji 13 grudnia.
W sieci krąży filmik z imprezy odbywającej się w ramach Campusu Rafała Trzaskowskiego. Widać na nim uczestników zlotu krzyczących "j***ć PiS". Organizatorzy próbują bagatelizować sprawę, bo wybuchł gigantyczny skandal.
Świadczą o tym chociażby ogromne ilości negatywnych komentarzy. Dla przedstawicieli rządu, nie ma jednak problemu, o czym świadczy chociażby poranna wypowiedź europosła Lewicy - Krzysztofa Śmiszka.
Polityk zapytany dziś na antenie Polsatu, czy skandaliczna sytuacja z Campusu spełnia przesłanki do zastosowania proponowanych przez koalicję 13 grudnia przepisów o "mowie nienawiści".
"Stosowanie przepisów o mowie nienawiści zawsze jest stosowane czy używane w odpowiednim kontekście. Ja rozumiem, ze było zamknięte spotkanie. Ja rozumiem, że to jest, może nam się ta piosenka podobać, nie podobać. Ona jest częścią dorobku kulturowego, nie wiem, czy można tak to nazwać. Nie możemy dyskutować z tym, że to piosenka popularna i była bardzo popularna jeszcze rok temu"
– rzucił Śmiszek.
I właśnie ten "argument" Śmiszka o "dorobku kulturowym" wywołał w sieci prawdziwą burzę!
Do dyskusji włączyli się nie tylko politycy opozycji.
Hej @K_Smiszek, twierdzisz, że twórczość Cypisa jest naszym narodowym dorobkiem kulturowym. Oznacza to, że w myśl Twojej ustawy o mowie nienawiści ludzie mogą sobie na ulicach śpiewać ten utwór i będzie to korzystanie z wolności słowa niepodlegające jakimkolwiek sankcjom? To czym… pic.twitter.com/D4X1dBgrkw
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) August 27, 2024
JEDYNY DOROBEK KULTUROWY TUSKA pic.twitter.com/3jf9yrg814
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) August 27, 2024
Zobaczcie tego hipokrytę. Głosowali za tym, aby wsadzić mnie do więzienia na polubienie spotu o migracji bo to „mowa nienawiści” a „wypierdol..nie” pisowcow z kraju to „dorobek kulturowy” .
— Patryk Jaki - MEP (@PatrykJaki) August 27, 2024
Rząd żuli. https://t.co/iIFsmHq3dA
Jeśli wulgarna piosenka to konratyp artystyczny, to pobicie i złamanie własnej matce szczęki to kontratyp dopuszczalnego ryzyka sportowego? https://t.co/fx6Z5EVGL6
— Marcin Możdżonek (@MarcinMozdzonek) August 27, 2024
A to było złe, bo kibice fałszowali? pic.twitter.com/iFNW9JiPHO
— Waldemar Buda (@waldemar_buda) August 27, 2024
Dorobek koalicji 13 grudnia w pigułce. pic.twitter.com/ePyxtB6TJS
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) August 27, 2024
Czy to debil?
— Maciej Podstawka (@MaciekBNB) August 27, 2024
Oto Krzysztof Śmiszek, adwokat, sekretarz stanu w ministerstwie SPRAWIEDLIWOŚCI, ten sam, który mówił, że hasło "Donaldzie wspaniały twój rząd obala pedały" jest okej dopóki krzyczą je LGBT, bo w przeciwnym razie do pierdla, teraz usprawiedliwia mowę nienawiści… pic.twitter.com/1gI7vhLYHQ
Ta piosenka to dorobek kulturowy - @K_Smiszek
— Wolność__Słowa (@WolnoscO) August 27, 2024
Hejt to my, ale nie nas pic.twitter.com/NbyqCPWKA6
Panie Ministrze @K_Smiszek, czy ten utwór Cypisa to również element „dorobku kulturowego” waszej koalicji?
— Oskar (@Szafarowicz2001) August 27, 2024
😳😳😳 https://t.co/0GfKzu8TgU
Nie, Panie Pośle @K_Smiszek: ta piosenka to patodorobek antykulturowy.
— Damian Kaźmierczak (@DamKazmierczak) August 27, 2024