Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Sikorski mówił o konieczności zbrojenia „tu i teraz”. Błaszczak odpowiada: „Niech Pan przekona swojego kolegę”

Nowy-stary szef polskiej dyplomacji stwierdził, że rząd Zjednoczonej Prawicy „kupował nowoczesne, ważne, duże, drogie systemy” dla polskiego wojska. Do wypowiedzi tej odniósł się były szef MON - Mariusz Błaszczak. „Cieszę się, że Radosław Sikorski, jako prominentny przedstawiciel PO, wreszcie przyznał, że po wielu latach zaniedbań ministrów Klicha i Siemoniaka to rząd PiS zaczął modernizację polskiej armii” – napisał w mediach społecznościowych. Dalej - zaapelował do Sikorskiego o rozmowy z obecnym szefem MON.

Mariusz Kamiński//Radosław Sikorski
Mariusz Kamiński//Radosław Sikorski
Fot. Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

"Pierwszą polisą ubezpieczeniową Polski, jak już mówiłem, jest silne i nowoczesne Wojsko Polskie. I tutaj korygujemy pewną filozofię poprzedniego rządu, który kupował nowoczesne, ważne, duże, drogie systemy, z dostawą pod koniec dekady. Bo zmodernizować i przygotować się musimy w perspektywie dwóch, trzech lat, a nie pięciu, sześciu"

— brzmiała wypowiedź "znawcy" tematów bezpieczeństwa - Sikorskiego.

"Niech Pan przekona swojego kolegę..."

Do słów tych odniósł się były minister obrony narodowej, odpowiedzialny właśnie za kwestie bezpieczeństwa Polski, Mariusz Błaszczak. 

"Cieszę się, że Radosław Sikorski, jako prominentny przedstawiciel PO, wreszcie przyznał, że po wielu latach zaniedbań ministrów Klicha i Siemoniaka to rząd PiS zaczął modernizację polskiej armii, dokonując zakupów najnowocześniejszego sprzętu"

– zaczął polityk.

Dalej, ruszył ze "sprostowaniem" słów Sikorskiego.

"Mam tylko jedno „sprostowanie”, bo wygląda na to, że minister spraw zagranicznych przespał ostatnich kilka lat. Sprzęt, który zamówiliśmy, nie trafi „pod koniec dekady”, jak mówi min. Sikorski. Koreańskie czołgi K2, armatohaubice K9, samoloty FA/50 i wyrzutnie Chunmoo trafiły do Wojska Polskiego już pół roku po podpisaniu umowy"

– pisze Błaszczak.

I kontynuował, kierując pod adresem Sikorskiego, pewnego rodzaju "apel".

"Skoro chcecie się zbroić, to niech Pan przekona swojego kolegę z rządu, ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, żeby nie rezygnował z kontynuacji tych kontraktów. Ostatnio spotkałem się z ambasadorem Korei Płd. i usłyszałem, że nie ma z waszej strony decyzji w sprawie dalszej współpracy"

– wskazał były szef MON.

A Kosiniak-Kamysz uważa tak...

Zresztą, należy przypomnieć tutaj jeszcze niedawne wypowiedzi obecnego ministra obrony narodowej, właśnie Władysława Kosiniaka-Kamysza, zdaniem którego - umowy z Koreańczykami "są niemożliwe do zrealizowania". 

"Oferta, którą w części przedstawili Koreańczycy, kredytowania, jest nie do zaakceptowania. Jest za słaba, niemożliwa do zrealizowania. Nie jest na tyle atrakcyjna, byśmy mogli ją zrealizować"

– stwierdził szef ludowców na początku lutego.

Więcej w tekstach poniżej: 

Oglądaj Telewizję Republika na żywo:

 

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter.com

#Mariusz Błaszczak #Radosław Sikorski #Polska #bezpieczeństwo #polityka #bezprawie Tuska

Anna Zyzek