Była posłanka SLD, ekonomistka, nauczycielka akademicka Joanna Senyszyn poinformowała w poniedziałek, że zbiera podpisy, aby wystartować w wyborach prezydenckich. Jak podkreśliła, Polska potrzebuje niezależnej prezydentki, która nie będzie niczyim "długopisem".
W poniedziałkowym oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych Senyszyn podkreśliła, że Polska potrzebuje prezydentki, która zapewniłaby obywatelom "pokój, bezpieczeństwo i dobrobyt". W ocenie byłej działaczki SLD, taka prezydent powinna być odważna i niezależna, a decyzje powinna podejmować, mając na uwadze dobro ojczyzny - nie partyjny interes, nie będąc przy tym niczyim "długopisem".
W rozmowie z PAP Senyszyn podkreśliła, że obywatelkom i obywatelom, którzy nie chcą głosować ani na Prawo i Sprawiedliwość, ani na koalicję rządzącą, pozostają jedynie prawicowi kandydaci - mogą więc nie pójść do wyborów.
"Dlatego zdecydowałam się kandydować"
- powiedziała Senyszyn. "Polki i Polacy chcą prezydenta niezależnego, którzy nie będzie niczyim długopisem i będzie się kierował dobrem ojczyzny, a nie partyjnym" - stwierdziła b. posłanka. "Nie jestem strachliwa i nigdy nie byłam. Kampania na pewno będzie ostra, a walki będą zacięte, ale jestem zaprawiona w bojach- jestem w polityce od 25 lat" - dodała Senyszyn.
Joanna Senyszyn (ur. w 1949 r.) to posłanka na Sejm IV, V, VI i IX kadencji, była działaczka Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a także była członkini PPS. W latach 2009-2014 deputowana do Parlamentu Europejskiego VII kadencji. Z wykształcenia ekonomistka, była m.in. rektorem Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu w Gdyni, a także dziekanem Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego. Jest również wieloletnią prezeską stowarzyszenia "Polka potrafi" i gdyńskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.