Esbecki rodowód TVN » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rzecznik prezydenta Ukrainy: Zełenski rozmawiał telefonicznie z Trumpem, rozmowa trwała ponad godzinę • • • Senat przyjął bez poprawek tzw. ustawę incydentalną, zgodnie z którą o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym • • • Prezydent USA Donald Trump: rozmawiałem z przywódcą Rosji Władimirem Putinem • • •

Senatorowie PiS przeciwko ustawie Hołowni

Senatorowie PiS zgłosili w środę podczas debaty wniosek o odrzucenie tzw. ustawy incydentalnej; ich zdaniem jest ona niekonstytucyjna. Ustawa, którą Sejm przyjął 24 stycznia, zakłada, że o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym.

Senat
Senat
Fot. Tomasz Jędrzejowski/ - Gazeta Polska

"To, co dzisiaj nam się proponuje w tej ustawie, jest po prostu prawniczym horrendum, jakiego jeszcze świat nie widział"

- podkreślił podczas debaty w Senacie nad tą ustawą, senator PiS Marek Pęk. Jak dodał, ustawa nie jest też zgodna z konstytucją.

Według Pęka, "ustawa incydentalna" wprowadza istotne, ustrojowe zmiany w Sądzie Najwyższym.

"Jak można spokojnie mówić o ręcznym wskazywaniu składu orzekającego Sądu Najwyższego w jednej incydentalnej sprawie najbliższych wyborów prezydenckich, kiedy to Sejm wyznacza Sądowi Najwyższemu skład orzekający w konkretnej sprawie. Można sobie w ogóle wyobrazić większą ingerencję władzy ustawodawczej w niezawisłość sądu?"

- pytał senator PiS.

Jego zdaniem, obecne władze, w tym Ministerstwo Sprawiedliwości, które poparło "ustawę incydentalną", pogłębiają chaos w wymiarze sprawiedliwości.

"Wszystko zostało postawione na głowie i nie widzę od półtora roku żadnego promyka nadziei, żeby państwa działalność miała tę sytuację uzdrowić" - podkreślił Pęk, który w imieniu senatorów PiS zgłosił wniosek o odrzucenie ustawy.

We wtorek "ustawę incydentalną" poparły senackie komisje - ustawodawcza oraz praw człowieka i praworządności. Komisje nie zgłosiły do niej żadnej poprawki.

Obecnie - zgodnie z ustawą o SN - kwestię ważności wyboru prezydenta rozstrzyga Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Jej status jednak - ze względu na zasiadających w niej tzw. neosędziów, czyli sędziów wyłonionych w procedurach przed Krajową Radą Sądownictwa po 2017 r. - jest kwestionowany m.in. przez obecne władze, które powołują się na orzecznictwo TSUE i ETPC. Ustawa incydentalna ma ten problem rozwiązać, by stwierdzenie ważności wyboru prezydenta nie budziło wątpliwości.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#wybory 2025 #ustawa incydentalna

dm