Obniżenie VAT-u dla branży beauty i uznanie języka śląskiego za język regionalny, co zawetował prezydent Andrzej Duda - takie "sukcesy", wśród największych osiągnięć rządu Donald Tuska wymienił Piotr Woźniak, senator Nowej Lewicy. Ta zadziwiająca wyliczanka miała w programie "W punkt" Katarzyny Gójskiej w TV Republika.
Jako dwa największe dokonania Koalicji 13 Grudnia senator Piotr Woźniak wymienił "odblokowanie Krajowego Planu Odbudowy", z którego - dodajmy - środki wcale nie zostały do końca odblokowane, i "wprowadzenie in vitro".
Dalej było jeszcze ciekawiej: Woźniak stwierdził, że jednym z największych osiągnięć gabinetu Tuska jest... obniżenie VAT-u dla branży beauty. Dodajmy, że obniżając VAT na usług kosmetyczek (ukłon w stronę asystentki premiera?), przywrócono jednocześnie wyższy VAT na żywność.
Do dalszych sukcesów senator zaliczył również - uwaga odwołanie Mikołaja Pawlaka z funkcji Rzecznika Praw Dziecka. Woźniak oświadczył też:
Dla mnie bardzo ważnym sukcesem, niestety pan prezydent się do tego nie przychylił, był język śląski uznany za język regionalny.
- No to ten sukces się nie ziścił - skomentowała sarkastycznie Katarzyna Gójska.
- No ten sukces się nie ziścił - przyznał Woźniak.
Na tym nie koniec interesujących wypowiedzi senatora.
- Przyspieszenie nastąpi po wygranych wyborach przez Rafała Trzaskowskiego - stwierdził.
- Jak to Trzaskowskiego? A to Lewica nie będzie miała swojego kandydata? - zapytała zdziwiona red. Gójska.
- Akurat reprezentują taką racjonalną politykę, że wiem, że Rafał Trzaskowski będzie w drugiej turze i w drugiej turze wygra wybory - wypalił senator Woźniak.
- Czyli jeszcze nie znamy kandydata Lewicy, a pan senator już go zezłomował - skwitowała prowadząca, wywołując salwy śmiechy wśród innych polityków zaproszonych do programu.