Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska z zarzutami dyscyplinarnymi
Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska to doświadczona prawniczka, która pracuje od 2005 roku. Rozpoczęła karierę jako asesor, a od 2009 roku orzeka jako sędzia - obecnie w Sądzie Okręgowym w Świdnicy. Nie pozostaje obojętna na narastające przejawy bezprawia koalicji 13 grudnia: regularnie w mediach społecznościowych wskazuje merytoryczne uchybienia w funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości, co z pewnością nie podoba się władzy.
Sędzia wielokrotnie udzielała też komentarzy dla naszego portalu. W maju br. wszczęto wobec niej postępowanie wyjaśniające. Powodem było wygłaszanie... "wypowiedzi polemicznych połączonych z krytyczną dyskusją nad bieżącymi problemami sądownictwa oraz kontrowersyjnych uwag i poglądów".
Mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że dziś Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu przedstawił sędzi zarzut popełnienia deliktu dyscyplinarnego. Powodem są właśnie te "wypowiedzi polemiczne", które nie podobały się Rzecznikowi.
Gdyby pani Sędzia chodziła do Radia Rebelliant, TVP Info czy TVN24 i popierała politykę rządu w obszarze wymiaru sprawiedliwości, to zapewne mogłaby liczyć na jakieś zwolnienie z wpływu spraw do referatu i działalności orzeczniczej, nagrody czy dodatki w ramach komisji kodyfikacyjnych, albo inne synekury. A tak dyscyplinarka…
– dodał.
Prawnik podkreślił, że przygotowane zostanie stanowisko i wnioski dowodowe w tej sprawie.
Szefowa KRS: To nierówne standardy
Do sprawy odniosła się Przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa sędiza Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Nierówne standardy. Dopóki sędziowie z iustitia i themis będą aktywni w media, dopóty pozostali sędziowie też powinni być aktywni. Co to ma być " jedna partia", jedna myśl?
– napisała.