Nikogo nie zdziwi kolejne działanie totalnej opozycji. Grzegorz Schetyna zapowiedział, że w piątek Platforma Obywatelska złoży wniosek o odwołanie rządu. To, jaki plan na Polskę ma ta partia, wyjawił Rafał Trzaskowski. W wywiadzie ocenił, że „ich nadrzędnym celem jest odsunięcie PiS od władzy. A potem co? – A potem zobaczymy… – mówi Trzaskowski.
Wniosek o konstruktywne wotum nieufności Schetyna zapowiedział jeszcze przed wyborami samorządowymi, podczas konwencji Koalicji Obywatelskiej w Poznaniu 13 października. Schetyna był pytany dziś w radiowej "Trójce", czy PO nie zmieni decyzji i będzie kolejny wniosek o wotum nieufności dla rządu.
Tak, będzie, bo tę sprawę już zapowiadaliśmy wcześniej
- powiedział lider PO.
Pytany, kiedy wniosek zostanie złożony, poinformował, że "w tym tygodniu, czyli jutro, jeszcze w czasie tego posiedzenia (Sejmu)". - Jutro złożymy wniosek o odwołanie rządu (...). Chcemy pokazać, w jaki sposób doszło do patologicznych zachowań w państwie PiS, w rządzie PiS - powiedział Schetyna.
Wskazywał, że uzasadnieniem złożenia wniosku będą "szczególnie ostatnie sprawy, to, co dzieje się w KNF i wokół niego".
Cała ta afera, która dzisiaj się w tych ostatnich dniach odsłania pokazuje patologie państwa PiS, brak reakcji ze strony służb (...), brak natychmiastowej reakcji, która pokazuje, że państwo nie funkcjonuje
- powiedział Schetyna.
Pytany, czy składając wniosek o odwołanie rządu ponownie będzie kandydatem na premiera, odparł: "tak".
To jest sprawa oczywiście techniczna, musi być zgłoszona osoba, która ten wniosek podpisuje i jest wnioskodawcą
- zaznaczył.
Przypomniał, że PO złożyła wniosek o powołanie komisji śledczej ds. zbadania sytuacji wokół KNF.
Rafał Trzaskowski, który dziś ma zostać zaprzysiężony na prezydenta Warszawy, udzielił obszernego wywiadu „Super Expressowi”. Pytany był o wybory prezydenckie w Polsce, o ewentualny start Donalda Tuska. Jak podał, były premier nie podjął jeszcze decyzji. Dopytywany o innego kandydata powiedział:
Dziś tak szybko się rodzą i upadają gwiazdy w polityce, że to jest trudne do przewidzenia. Obecnie dla nas wszystkich najważniejsze są wybory parlamentarne. Naszym nadrzędnym celem jest odsunięcie PiS od władzy. A potem zobaczymy…
- powiedział Trzaskowski.