Schetyna nie chce się dogadać! Europoseł SLD w #Jedziemy: Jesteśmy gotowi na samodzielny start

W programie Michała Rachonia #Jedziemy o negocjacjach ws. układu sił politycznych, jakie się teraz odbywają w szeregach opozycji, mówił europoseł SLD Marek Balt. Pytany, czy nie ma wrażenia, że Grzegorz Schetyna je przedłuża, a w istocie zależy mu na tym, by do wyborów parlamentarnych iść samemu, powiedział:

Niestety takie wrażenie powstaje w przestrzeni publicznej. Już dawno powinna być kontynuowana koalicja, która poszła do parlamentu, poszerzona o dodatkowe formacje jak choćby o Wiosnę Roberta Biedronia. Ale to, co się dzieje, nie sprzyja temu, żeby patrzeć z optymizmem na postępowanie tzw. liderów opozycji. 

Zdaniem Balta, dzisiaj ci ludzie, którzy mówili o sobie, że chcą być premierami polskiego rządu, że chcą być liderami opozycji, patrzą na interes swoich partii a nie na interes Polski.

My, jako SLD, czekamy do jutra, do środy, ale w tym czasie podjęliśmy działania w celu budowy własnych list

- dodał.

Czy to oznacza, że Schetyna nie chce się dogadać?

To oczekiwanie nie sprzyja budowaniu dużej opozycji. Pokazywanie swojego programu na konwencji, niezapraszanie partnerów, z którymi się współpracowało do tej pory, może budować takie wrażenie. Uważamy, że interes Polski jest ważniejszy niż partykularne interesy poszczególnych partii politycznych. Ale jeśli ten interes zwycięży, jesteśmy gotowi na zbudowanie lewicowej alternatywy bądź start samodzielny jako SLD

- poinformował.