Prezydent Lech Kaczyński, walczył o suwerenność narodu, państwa, które we współczesności poszukuje swoich dróg we współpracy z innymi – powiedział premier Mateusz Morawiecki, który podczas Kongresu Polska Wielki Projekt wręczył malarzowi Januszowi Kapuście nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego.
Patron tej wspaniałej nagrody, pan prezydent Lech Kaczyński, walczył o suwerenność narodu, państwa, które we współczesności poszukuje swoich dróg we współpracy z innymi, suwerenność jak w rodzinie. Przecież w rodzinie wszyscy członkowie rodziny mają swoją autonomiczną odrębność, rodzina to nie jest mechanizm glajszlachtowania, mechanizm urawniłowki
– powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Premier wziął udział w trwającym w Warszawie XIII Kongresie Polska Wielki Projekt, podczas którego wręczył nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego malarzowi Januszowi Kapuście. Premier podziękował poprzednim laureatom nagrody, o których powiedział, że są „wyrazicielami nowocześnie rozumianego patriotyzmu i suwerenności”, dodał, że dołącza do nich Janusz Kapusta.
„Od wielu lat stara się pan Janusz pisać prosto po liniach krzywych, szukać we współczesnym świecie rozwiązań, aby były drogowskazem dla młodych pokoleń i dla tych, co szukają sensu w komplikującej się rzeczywistości” – podkreślił Morawiecki. Dodał, że Janusz Kapusta jest człowiekiem renesansu, który sięga do wielu dziedzin. „Łączy je w sposób unikalny, poszerza granice naszej wolności, ale też pomaga tłumaczyć wspólność innym, odnajdować właściwie ścieżki suwerenności i wolności” – powiedział premier.
Premier nawiązując do tematu przewodniego Kongresu - suwerenności - powiedział, że przeciwdziałanie niszczeniu pojęcia suwerenności na bardzo wielu frontach jest jednym z najważniejszych zadań wszystkich dzisiejszych patriotów, w szczególności polskich patriotów, którym na sercu leży przede wszystkim dobro naszej ojczyzny".
Zaznaczył, że "pojęcie suwerenności bardziej niż w debatach wykuwa się w boju, wykuwa się czynem". "Jako naród, jako ludzie którzy walczyli o suwerenność zdajemy sobie sprawę, że ma ona swoją cenę, że suwerenność w mniejszym stopniu pisze się atramentem, a w większym stopniu krwią" - powiedział premier.
Są dziś tacy politycy, którzy chcieliby, aby Europa rozpłynęła się w post politycznym świecie, jakiejś ludzkiej magmy o nieokreślonej definicji. W gruncie rzeczy za tą wizją kryją się bardzo często konkretne interesy tych, którzy wiedzą, że w takiej magmie najlepiej można realizować narodowe, interesy pewnych państw
- dodał.