Porozumienie zapowiada, że trwa przy ultimatum, jakie przedstawione zostało przez zarząd ugrupowania w sobotę. - Jeżeli nasze postulaty nie zostaną spełnione, opuścimy Zjednoczoną Prawicę - powiedziała rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka, krytykując przedstawione przez Jarosława Kaczyńskiego argumenty dotyczące zmian podatkowych zawartych w Polskim Ładzie.
W sobotę odbyło się posiedzenie zarządu Porozumienia, podczas którego politycy tego ugrupowania mieli zdecydować o dalszej współpracy w ramach Zjednoczonej Prawicy. W konsekwencji politycy tej partii wydali oświadczenie, w którym uzależnili swoje funkcjonowanie w koalicji od poparcia ich postulatów dotyczących reform podatkowych i projektu PiS nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. W oświadczeniu zarząd Porozumienia poinformował, że nie poprze zmian podatkowych, zmian w finansowaniu samorządów i zmian w prawie medialnym bez uwzględnienia ich postulatów.
Magdalena Sroka w programie "Tłit" Wirtualnej Polski oświadczyła, że jej ugrupowanie nie wycofa się ze swojego ultimatum.
- Nasze propozycje leżą na stole - mówiła.
- Jak do tego podejdą nasi koalicjanci? To od nich zależy. Jeżeli nie zostaną spełnione nasze postulaty - my opuścimy Zjednoczoną Prawicę - podkreśliła.
Posłanka była także pytana o wywiad, którego prezes PiS Jarosław Kaczyński udzielił PAP, a w którym mówi m.in. o systemie podatkowym. - Nie jesteśmy jako państwo zainteresowani tym, by ludzie za zyski podatkowe w Polsce budowali sobie domy w Alpach - powiedział.
Sroka oceniła te argumenty Kaczyńskiego jako śmieszne i niepoważne.
- Jeżeli ludzie pracują, odprowadzają podatki, stać ich na to, żeby sobie kupić dom w jednym czy innym miejscu, to jest tylko i wyłącznie zasługa ciężkiej pracy każdego przedsiębiorcy
- stwierdziła.