Posłowie PiS Mariusz Błaszczak, Waldemar Buda i Piotr Jabłoński udali się dziś z kontrolą poselską do resortu rolnictwa. Ich celem jest sprawdzenie, czy minister rolnictwa Czesław Siekierski podjął rozmowy ze stroną ukraińską w sprawie rozwiązania kryzysu, który dotyka polskich rolników. - Błaszczak przypomniał, że projekt uchwały w tej sprawie klub PiS złożył w Sejmie. "Niestety ta uchwała trafiła do komisji rolnictwa, a więc została włożona do zamrażarki przez większość sejmową" - dodał.
"Celem kontroli poselskiej jest sprawdzenie tego czy minister rolnictwa rzeczywiście podjął rozmowy ze stroną ukraińską w sprawie rozwiązania kryzysu, który dotyka polskich rolników, który dotyka Polskę. Kryzysu, związanego z napływem produktów żywnościowych z Ukrainy"
- powiedział Błaszczak na konferencji prasowej przed wejściem do siedziby Ministerstwa Rolnictwa.
Oprócz szefa klubu PiS w kontroli poselskiej uczestniczą też posłowie: b. wiceszef MSZ Paweł Jabłoński i b. minister rozwoju i technologii w rządzie PiS Waldemar Buda.
Jak mówił Błaszczak, wicepremier i szef MON w rządzie PiS, kiedy rządziła jego formacja podjęto stanowcze działania w kwestii napływu produktów żywnościowych w Ukrainy.
"15 września ubiegłego roku minister Waldemar Buda wydał rozporządzenie, na mocy którego zostało nałożone embargo na produkty zbożowe importowane z Ukrainy. Chodzi nam o rynek polski, nie mamy nic przeciwko tranzytowi tych produktów dalej do Europy"
- zaznaczył.
💬Przewodniczący KP PiS @mblaszczak: Równolegle należy rozmawiać ze stroną ukraińską. Jest koncepcja, aby wrócić do limitów, niejako kontyngentów na produkty żywnościowe importowane z Ukrainy. Mówi o tym większość rządząca, chcemy sprawdzić czy to są tylko słowa, czy za tymi… pic.twitter.com/xd8ncEkGwS
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) February 27, 2024
Dodał, że obecnie konieczne jest podjęcie działań, które rozszerzą embargo na pozostałe produkty żywnościowe.
Błaszczak przypomniał, że projekt uchwały w tej sprawie klub PiS złożył w Sejmie. "Niestety ta uchwała trafiła do komisji rolnictwa, a więc została włożona do zamrażarki przez większość sejmową" - ocenił.
Zaznaczył, że równolegle należy rozmawiać ze stroną ukraińską. "Jest taka koncepcja, żeby wrócić do limitów, niejako kontyngentów na produkty żywnościowe importowane z Ukrainy, mówi o tym większość rządząca. Chcemy sprawdzić czy to są tylko słowa, czy za tymi słowami są jakieś działania. To jest przedmiotem naszej kontroli, która za chwilę się rozpocznie" - powiedział szef klubu PiS.
Poseł Buda dodał, że "dzisiaj jednym rozporządzeniem można zamknąć polskie granice przed napływem towarów rolno-spożywczych z Ukrainy". "Myśmy tak zrobili w zakresie zbóż (...), dzisiaj nam się mówi, że rozszerzenie tego rozporządzenia nie jest potrzebne, bo rząd rozmawia i załatwi tę sprawę z Ukrainą" - powiedział.
💬Poseł PiS @waldemar_buda: Dzisiaj jednym rozporządzeniem można zamknąć polskie granice przed napływem towarów rolno-spożywczych z Ukrainy. Jednym rozporządzeniem Ministra Rozwoju i Technologii. My tak zrobiliśmy w zakresie zbóż. Początkowo w kwietniu nawet wobec wszystkich… pic.twitter.com/DvZUUYMGU4
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) February 27, 2024
Dodał, że politycy PiS podejrzewają, iż rozmowy nie są jednak zaawansowane, a rozporządzenie nie jest wydawane. "Więc sprawdzimy co się zadziało w tej sprawie przez ostatnie trzy miesiące" - powiedział Buda.
Poseł Jabłoński nie wykluczył, że politycy PiS będą zwracać się z zapytaniami w tej sprawie również do resortu spraw zagranicznych. Jak dodał, "całokształt naszych relacji z Ukrainą od wielu lat powinien być oparty przede wszystkim o to, że realizujemy swój interes we wzajemnym poszanowaniu z drugą stroną". Podkreślił też, że Polska wspiera Ukrainę w odpieraniu rosyjskiej agresji.
🔴 Nasi posłowie @mblaszczak, @waldemar_buda i @paweljablonski_ prowadzą interwencję poselską w @MRiRW_GOV_PL, aby sprawdzić czy Minister Rolnictwa podjął jakiekolwiek rozmowy ze stroną ukraińską w sprawie rozwiązania kryzysu, który dotyka polskich rolników. Efekt? Urzędnicy nie… pic.twitter.com/UBU4bbcK4w
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) February 27, 2024
W Polsce i Europie trwają protesty rolników. Postulaty polskich rolników to m.in.: konieczność uproszczenia i ograniczenia wymogów Zielonego Ładu; ograniczenie napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy oraz poprawa opłacalności produkcji rolnej. We wtorek rolnicy będą protestować w Warszawie.
🔴 Nasi posłowie @mblaszczak, @waldemar_buda i @paweljablonski_ prowadzą interwencję poselską w @MRiRW_GOV_PL, aby sprawdzić czy Minister Rolnictwa podjął jakiekolwiek rozmowy ze stroną ukraińską w sprawie rozwiązania kryzysu, który dotyka polskich rolników. Efekt? Urzędnicy nie… pic.twitter.com/UBU4bbcK4w
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) February 27, 2024
Relację z protestu rolników oglądaj w Telewizji Republika.