Adam Bodnar chce wysłać na przymusowy urlop zastępców, którzy nie zgadzają się z jego działaniami. Ogłosił, że polecił trzem prokuratorom wykorzystanie zaległego urlopu - od jutra do 15 marca.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar kontynuuje nieczystą grę w Prokuraturze Krajowej. Po tym, jak próbowano siłowo usunąć ze stanowiska prokuratora Dariusza Barskiego, tym razem postanowiono... wysłać na urlop zastępców Bodnara. Przymusowo.
W związku z występującą w Prokuratorze Krajowej nieprawidłowością w postaci dużej ilości niewykorzystanych dni zaległego urlopu wypoczynkowego przez zastępców Prokuratora Generalnego (od 87 do 151 dni roboczych). Prokurator Generalny Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar zdecydował o poleceniu wykorzystania zaległego urlopu począwszy od dnia 18 stycznia, w wymiarze 42 dni roboczych (a więc do dnia 15 marca 2024) przez: prokuratora Michała Ostrowskiego, prokuratora Tomasza Janeczka, prokuratora Roberta Hernanda.
Jak tłumaczy to Bodnar? "Znaczny wymiar niewykorzystanego zaległego urlopu wypoczynkowego stanowi wykroczenie przeciw prawom pracownika, o którym mowa w treści art. 282 § 1 Kodeksu Pracy. W kolejnych miesiącach polecenie wykorzystania urlopu będzie dotyczyło pozostałych zastępców PG. Zgodnie z obowiązującymi przepisami wymiar rocznego urlopu wypoczynkowego przysługującego prokuratorowi z 15-letnim stażem wynosi 38 dni roboczych" - napisano.
W związku z występującą w Prokuratorze Krajowej nieprawidłowością w postaci dużej ilości niewykorzystanych dni zaległego urlopu wypoczynkowego przez zastępców Prokuratora Generalnego (od 87 do 151 dni roboczych).
— Min. Sprawiedliwości (@MS_GOV_PL) January 17, 2024
Prokurator Generalny Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar… pic.twitter.com/5gwo57JIiw