Dzięki Polskiemu Ładowi, wielki program infrastruktury drogowej, kolejowej już ruszył. Za pół roku, za rok, ludzie dostrzegą działania, które prowadzimy - mówił dziś w rozmowie z red. Tomaszem Sakiewiczem premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu ocenił w Telewizji Republika, że "to cywilizacyjny awans całego społeczeństwa i otwarcie drzwi do rozwoju dla polskiej klasy średniej".
Premier pytany przez red. Sakiewicza, czy w parlamencie znajdzie się większość do akceptacji Polskiego Ładu, odparł:
„Wierzę w to, że znajdzie się wystarczająco dużo ludzi wrażliwych na potrzeby społeczne, na potrzeby polskiej klasy średniej - tej, która rośnie, tej która rozwija skrzydła. Dajmy jej rozwinąć skrzydła. Do 30 tysięcy złotych praca jest nieopodatkowana. Każdy obywatel w Polsce, także każdy emeryt ma emeryturę bez podatku do 2500 tysiąca złotych, także każdy pracownik”.
- To rewolucyjny krok w kierunku obniżenia kosztów pracy, obniżenia klina podatkowego. Czy nie tego zawsze chcieli przedsiębiorcy? Dzisiaj to dajemy. Wierzę, że będzie to pozytywne sprzężenie zwrotne, które doprowadzi do jeszcze szybszego wzrostu - mówił dalej.
Zdaniem premiera najlepszym potwierdzeniem tego jest fakt, że "różne agencje ratingowe i instytucje finansowe podnoszą nam prognozy gospodarcze".
- W ciągu 6, 7, 8 lat jesteśmy w stanie dogonić Włochy czy Hiszpanię w średnim PKB na mieszkańca, licząc w sile nabywczej, bo to jest najważniejszy wskaźnik z perspektywy obywatela. To przy założeniu wzrostu w tamtych krajach na poziomie mniej więcej takim, jaki był przed pandemią. Nie za wysoki, ale nie zerowy i nie ujemny. My, rosnąc bardzo szybko, po 4-5 proc. rocznie, jesteśmy w stanie gonić tamte kraje, które były zawsze dla nas niedościgłym punktem odniesienia. To możemy osiągnąć bardzo szybko
- prognozował szef rządu.
Morawiecki ocenił, że "ze względu na nasze historyczne doświadczenia mam wrażenie, Polacy nie patrzą jednak tak dalekosiężnie".
- Dla nas dziesięć lat to daleka przyszłość. Nas tak często Niemcy, Rosjanie rabowali, mordowali, że patrzymy krótkoterminowo. W latach dziewięćdziesiątych na jeden rok do przodu, w latach dwutysięcznych na trzy lata do przodu. Wolę pokazać tę krótszą perspektywę. Dzięki Polskiemu Ładowi, wielki program infrastruktury drogowej, kolejowej już ruszył. Za pół roku, za rok, ludzie dostrzegą działania, które prowadzimy. To cywilizacyjny awans całego społeczeństwa i otwarcie drzwi do rozwoju dla polskiej klasy średniej
- mówił premier w Telewizji Republika.