Rząd Tuska zagrożeniem dla polityki transatlantyckiej. „Niebezpieczeństwo jest bardzo wysokie”
Mamy wypowiedzi premiera, który wprost nazywa prezydenta Trumpa agentem Putina. Rafał Trzaskowski mówi, że wybór Donalda Trump będzie sprzeczny z polską racją stanu. To pokazuje wielką krótkowzroczność tych polityków. Niebezpieczeństwo związane z tym, że rząd może zagrażać naszej polityce zagranicznej jest bardzo wysokie - ocenił Andrzej Śliwka, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Dzisiaj podczas konferencji prasowej były wiceminister spraw zagranicznych, Marcin Przydacz, zwrócił uwagę, że za niespełna tydzień Donald Trump zostanie oficjalnie zaprzysiężony na prezydenta USA, a ambicją państw NATO jest budowanie jak najlepszych relacji z Waszyngtonem.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
- To jak polska dyplomacja ułoży się z nową dyplomacją USA jest niezmiernie ważne. Słowa mają znaczenie nie tylko w kontekście podejmowanych decyzji, ale też w kontekście tworzenia atmosfery tych decyzji. Czy słowa premiera Tuska, Rafała Trzaskowskiego czy Radosława Sikorskiego budują pozytywną atmosferę z przyszłą administracją republikańską? Czy obrażanie prezydenta USA jest w polskiej racji stanu? Mamy pełne prawo podejrzewać, że te relacje rządu z administracją USA mogą układać się nie najlepiej, a straci na tym bezpieczeństwo Polski
- ocenił Przydacz.
Dodał, że w obliczu zagrożenia ze strony Rosji, potrzebna jest Polsce silna obecność amerykańska.
- Powinniśmy zabiegać o to, żeby parasol nuklearny był w pełni skuteczny, także poprzez obecność amerykańską tutaj w Polsce. Taką decyzję może podjąć Donald Trump, aby odstraszać Rosję - wskazał.
Śliwka: Rząd może zagrażać polityce zagranicznej
Poseł PiS, były szef MAP, Andrzej Śliwka, zaznaczył, że "PiS podniosło rangę relacji polsko-amerykańskich na najwyższy poziom".
- To była polityka odpowiedzialna, która miała na celu wzmacnianie potencjału związanego z bezpieczeństwem i gospodarczego w Polsce. Mamy wypowiedzi premiera, który wprost nazywa prezydenta Trumpa agentem Putina. Rafał Trzaskowski mówi, że wybór Donalda Trump będzie sprzeczny z polską racją stanu. To pokazuje wielką krótkowzroczność tych polityków. Nie możemy dopuścić do zepsucia tych relacji
- powiedział.
- Niebezpieczeństwo związane z tym, że rząd może zagrażać naszej polityce zagranicznej jest bardzo wysokie - dodał.
PiS w mediach społecznościowych zamieścił również spot przedstawiający wypowiedzi czołowych polityków KO na temat Donalda Trumpa.
🔴 Trzaskowski to niebezpieczeństwo dla naszych dobrych relacji z USA. Zatrzymajmy to! pic.twitter.com/AYLZDUS9PF
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) January 14, 2025
Źródło: niezalezna.pl
