Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Tragedia w Izraelu. Prezydent Duda złożył kondolencje

Prezydent Andrzej Duda złożył kondolencję prezydentowi Izraela Reuwena Riwlina po tragicznych wydarzeniach na górze Meron w Galilei, gdzie zginęło co najmniej 44 osoby. "W tych bolesnych chwilach moi Rodacy i ja łączymy się w smutku i modlitwie z rodzinami i bliskimi ofiar" - napisał polski prezydent.

as

Jak poinformowała w piątek agencja Reutera, co najmniej 44 osoby zginęły stratowane i ściśnięte przez tłum podczas święta ultraortodoksyjnych Żydów na górze Meron w Galilei. Rany odniosły co najmniej 103 osoby.

Reklama

Prezydent Andrzej Duda wystosował w piątek depeszę kondolencyjną do prezydenta Izraela Reuwena Riwlina w związku z wydarzeniami w Galilei.

- "Z wielkim poruszeniem przyjąłem wiadomość o tragicznym w skutkach wypadku, do jakiego doszło na górze Meron w Galilei, gdzie podczas obchodów święta Lag ba-Omer i rocznicy śmierci mistyka Szymona bar Jochaja dziesiątki osób zginęły stratowane, a ponad 100 zostało rannych"

- pisze prezydent.

- "Składam na ręce Pana Prezydenta, w imieniu własnym i Narodu Polskiego, wyrazy najgłębszego współczucia wszystkim dotkniętym tą tragedią"

- napisał.

- "W tych bolesnych chwilach moi Rodacy i ja łączymy się w smutku i modlitwie z rodzinami i bliskimi ofiar, a wszystkim poszkodowanym życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia"

- czytamy w depeszy kondolencyjnej do prezydenta Izraela.

Dziesiątki tysięcy ludzi, głównie Żydów ultraortodoksyjnych, zebrało się u podnóża góry Meron, aby uczcić Lag BaOmer, żydowskie święto ku czci rabina Szymona Bar Jochai, mędrca i mistyka z II wieku, który został tam pochowany.

Było to pierwsze tak duże zgromadzenie religijne, które odbyło się legalnie, odkąd Izrael zniósł prawie wszystkie ograniczenia związane z pandemią koronawirusa, pisze Haaretz. W kraju odnotowano gwałtowny spadek zachorowań od czasu rozpoczęcia jednej z najbardziej udanych kampanii szczepień na świecie pod koniec ubiegłego roku. Niemniej jednak władze sanitarne ostrzegały przed organizowaniem tak dużego zgromadzenia. Stacja telewizyjna Chanel 12 podała informację, że zgromadzenie odbywało się bez zgody władz sanitarnych.

Gdy uroczystości pod góra Meron się rozpoczęły, minister bezpieczeństwa publicznego Amir Ohana, szef policji Yaakov Shabtai i inni najwyżsi urzędnicy odwiedzili zgromadzenie i spotkali się z policją, która zaangażowała 5000 swoich funkcjonariuszy dla utrzymania porządku.

as

Reklama