Sędzia Stanisław Zdun, który jest obecnie celem ataków "Gazety Wyborczej", przed laty przesłuchiwał prezydenta RP Bronisława Komorowskiego w sprawie tzw. afery marszałkowej. Dziś wspominał to w Telewizji Republika. - Ponieważ był prezydentem RP, wymagało to specyficznego podejścia. Wchodziły w grę względy bezpieczeństwa i nie jest codziennością przesłuchiwanie prezydenta w charakterze świadka - mówił.
Sędzia Stanisław Zdun rozstrzygał przed laty w sprawie tzw. afery marszałkowej. W trakcie procesu zdecydował się przesłuchać urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego (rozprawa odbyła się w Pałacu Prezydenckim - przyp. red.) w sprawie oficera WSI, płk. Aleksandra L. i Wojciecha Sumlińskiego, oskarżonych o płatną protekcję, jakiej mieli się dopuścić przy weryfikacji WSI". Sumliński został uniewinniony, Aleksander L. - skazany na 4 lata więzienia.
Rozprawa z udziałem Komorowskiego, pomimo obecności wszystkich kamer największych stacji telewizyjnych, była transmitowana jedynie przez Telewizję Republika, a transmisja prowadzona była z telefonu komórkowego Michała Rachonia.
Dziś sędzia Zdun gościł u Rachonia w programie "Michał Rachoń #Jedziemy" i wspominał tamten proces, w którym przesłuchiwał prezydenta Komorowskiego.
- Taki był wniosek i prokuratora i oskarżonego Sumlińskiego. Miałem obowiązek przesłuchać tego ważnego świadka. Ponieważ był prezydentem RP, wymagało to specyficznego podejścia. Wchodziły w grę względy bezpieczeństwa i nie jest codziennością przesłuchiwanie prezydenta w charakterze świadka - wskazywał.
Zdun odniósł się też do faktu, że tylko Republika transmitowała rozprawę z udziałem prezydenta.
Moją powinnością jest realizacja konstytucyjnego prawa do przejrzystości, jasności postępowania, by umożliwić dziennikarzom pod pewnymi warunkami możliwość uczestnictwa w rozprawie jawnej i transmitowania. Jestem zawsze bardzo otwarty w stosunku do dziennikarzy, działam na zasadzie wzajemnego szacunku. Żeby oczekiwać rzetelności od dziennikarzy, trzeba dać możliwość rzetelnego przygotowania materiału. To jest pewna otwartość.