Prezydent głosował wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą.
Andrzej Duda uśmiechając się do fotoreporterów i dziennikarzy pokazał, że ma ze sobą dowód osobisty, a kiedy stawiał znak na karcie do głosowania powiedział do jednej z osób stojących zbyt blisko, że chciałby zachować tajność głosowania.