Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Dorota Kania,
07.09.2017 08:22

Kłopot pana prezydenta

Po czterech miesiącach urzędowania rzecznik prasowy Krzysztof Łapiński staje się coraz większym obciążeniem dla prezydenta Andrzeja Dudy. Swoimi wypowiedziami kompromituje nie tylko siebie, ale niestety również głowę państwa. Dlaczego? Z bardzo prostego powodu: powszechnie uważa się, że rzecznik prasowy jest „ustami” swojego szefa, dlatego wypowiedzi Łapińskiego odbierane są jako głos samego prezydenta.

A tymczasem biega on po mediach (głównie TVN) i tym, co mówi, zamiast budować, systematycznie obniża rangę urzędu prezydenta. To nie lada kłopot, bo szczególnie rzecznik głowy państwa powinien być nie tylko sprawny intelektualnie, ale również powściągliwy, oraz prezentować dobry poziom obycia politycznego, bez względu na sytuację. Może Łapiński powinien baczniej przyjrzeć się pracy Rafała Bochenka, rzecznika prasowego rządu Beaty Szydło, by pojąć, na czym polega dobre wypełnianie tej funkcji. Jednak to wcale nie musi pomóc, bo trudno dziś oprzeć się wrażeniu, że prowadzi on jakąś własną grę polityczną, nie oglądając się na to, że traci na niej prezydent.

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane