Na stronie urzędu miasta znajduje się specjalna zakładka dla turystów. W dziale „TOP 10” opisano najbardziej interesujące miejsca. Znalazł się tam również Pałac Kultury i Nauki.
Szkaradny komunistyczny budynek w samym centrum Warszawy został wzniesiony przez sowieckich okupantów w 1955 r., by pokazać Polakom, kto rządzi w ich kraju. Dlatego Pałac Kultury i Nauki imienia Józefa Stalina - jak się pierwotnie nazywał - był (i do dziś jest) najwyższą budowlą stolicy.
Otwarcie Pałacu nastąpiło 22 lipca 1955 r. Była to data nieprzypadkowa - równo trzy lata wcześniej uchwalono Konstytucję PRL, w której przyjęto nową nazwę państwa: Polska Rzeczpospolita Ludowa.
Co o prezencie od Stalina mogą się dowiedzieć turyści z miejskiego portalu?
„To najwyższy i najbardziej rozpoznawalny budynek w Warszawie. Widać go z niemal każdego miejsca w stolicy. Skąd się wziął? Był to dar narodu radzieckiego dla Polaków”
– czytamy na stronie urzędu miasta.
Z oficjalnej strony Urzędu Miasta st. Warszawa pic.twitter.com/eMEJKOmpQK
— G. Wierzchołowski (@GWierzcholowski) 12 grudnia 2018
Jak przewidywano, prezydentura Rafała Trzaskowskiego będzie kontynuacją rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz w Warszawie. I nie mylono się. Dziś urzędnicy pod rządami Trzaskowskiego piszą o PKiN jako o "darze dla Polaków",a trzy lata temu HGW urządziła huczny tygodniowy jubileusz na 60. rocznicę powstania Pałacu Kultury.