Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Jak będzie wyglądała nowa-stara kampania Andrzeja Dudy? Politolodzy analizują dla niezalezna.pl

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła dziś, że wybory prezydenckie przeprowadzone zostaną 28 czerwca. Ogłoszenie daty głosowania rozpoczyna oficjalną kampanię wyborczą. Portal Niezależna.pl spytał komentatorów życia politycznego jakie działania powinni podjąć teraz sztabowcy Andrzeja Dudy, aby zapewnić swojemu kandydatowi reelekcję.

Andrzej Duda
Andrzej Duda
Jakub Szymczuk KPRP

Zgodnie z decyzją marszałek Elżbiety Witek do urn wyborczych obywatele pójdą w ostatnią niedzielę czerwca. Ewentualna druga tura głosowania zaplanowana jest na 12 lipca. W związku z tym spytaliśmy politologów i obserwatorów życia publicznego, jak przez prawie cztery kolejne tygodnie będzie wyglądała kampania prezydenta Andrzeja Dudy.

Duda jako gwarant stabilizacji

Możliwości poszczególnych sztabów są ograniczone. Polska jest ewenementem, jeśli chodzi o podziały partyjne, co dobitnie pokazała wymiana kandydata przez PO. Okazuje się, że wystarczyła korekta personalna, a te podziały zaczęły wracać na utarte szlaki. Ocena prezydenta Andrzeja Dudy będzie wiązała się z oceną pracy obozu Zjednoczonej Prawicy z ostatnich lat. To natomiast będzie definiowało treść kampanii, czyli: podkreślanie ogólnej stabilizacji w wymiarze społeczno-gospodarczym, dobrych wyników ekonomicznych, działania społeczne, i nie mówię tu tylko o programach, ale też np. o odtwarzaniu komisariatów policji. Ponadto, nacisk zostanie również położony na przedstawianie siebie jako gwaranta pewnej stabilizacji

– powiedział nam prof. Rafał Chwedoruk.


Nie kapitulować, tylko reformować

Bardziej stanowcze zdanie przedstawił dr Jerzy Targalski.

Prawo i Sprawiedliwość powinno przestać kapitulować i powrócić do realizacji obietnic, które z składa od kilku lat. Chodzi o ogólną reformę państwa, reformę wymiaru sprawiedliwości. Wymiana jednej pani prezes to nie jest reforma sądownictwa. Należy wrócić do pierwotnego programu, ale nie do jego powtarzania, tylko uczciwej realizacji

– wyjaśnia dr Targalski.


Zamiast objeżdżania Polski - plan wyjścia z kryzysu

Z kolei prof. Kazimierz Kik uważa, że po ogłoszenie ostatecznej daty wyborów może „zwrócić PiS sprawczość w polityce”.

Po ostatnich wydarzeniach obóz rządzący może znowu przejąć inicjatywę. Jeśli chodzi o zachowanie sztabowców prezydenta Andrzeja Dudy, to muszą skończyć z jednostajnością. Jeżdżenie po całej Polsce może nie wystarczyć. Tutaj potrzeba świeżości. Mocnym punktem byłby szczegółowy plan wychodzenia z kryzysu ekonomicznego. Należy pokazać, że umieją bezkonfliktowo porozumieć się z Unią Europejską i wywalczyć środki, jakie na odbudowę gospodarki są szykowane. Oczywiście zaraz UE może nas zaatakować ulubioną praworządnością. Jednak najważniejsze będzie przedstawienie wyborcom planu wyprowadzenia Polski z kryzysu i przekonanie, że warunkiem jego spełnienia będzie kontynuacja rządów PiS i prezydenta Andrzeja Dudy

– mówi nam prof. Kazimierz Kik.


 

 



Źródło: niezalezna.pl

#prof. Kazimierz Kik #prof. Rafał Chwedoruk #dr Jerzy Targalski #Andrzej Duda #kampania wyborcza #prezydent #wybory prezydenckie #opinie politologów

Jan Przemyłski