Kolejny skandal wywołał swoim zachowaniem biskup Tadeusz Pieronek. W wywiadzie dla francuskiej telewizji obrażał pamięć o śp. prezydencie Lechu Kaczyńskim. I to stojąc przed sarkofagiem Pary Prezydenckiej. Nic dziwnego, że jego słowa wywołały oburzenie.
Biskup Pieronek kolejny raz daje o sobie znać. Tym razem wybrał media zagraniczne. W wywiadzie dla francuskiej telewizji, która przygotowała materiał dotyczący zagrożenia demokracji w Polsce, Czechach i na Węgrzech odniósł się do obecnej sytuacji w naszym kraju.
Możemy mówić o autorytarnym dryfowaniu, nie ma już demokracji w Polsce, jest to złudzenie demokracji
– uważa duchowny.
Biskup, który nie waha się wygłaszać politycznych manifestów, mówił tym razem, że władza jest obecnie w rękach Jarosława Kaczyńskiego. Jak przypomina telewizja, prezes PiS jest bratem śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem.
Pieronek odniósł się do pochówku śp. prezydenta Kaczyńskiego na Wawelu. Był wyraźnie niezadowolony z tej decyzji.
Co robi grób Lecha Kaczyńskiego w nekropoli królów Polski?
– pyta biskup. I to stojąc przed sarkofagiem na Wawelu.
Komentarze? Ostre.
Bp Pieronek dla francuskiej TV pluje na Polskę i śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Mówi, że w Polsce nie ma demokracji a rządy są autorytarne. https://t.co/6MjIYA9CG0 pic.twitter.com/Dq2ZXmenaR
— Waldemar Kowal_2 (@waldemar_kowal) 18 maja 2018
Biskup Pieronek udziela wywiadu kanałowi francuskiemu przed grobem Lecha Kaczyńskiego i skarży się, że jest on pochowany na Wawelu. Następnie mówi, że Polska jest złudzeniem demokracji.
— Patrick Edery (@edery_patrick) 17 maja 2018
Jak biskup może mieć takie uwagi przy grobie zmarłego i krytykować decyzję kardynała Dziwisza? pic.twitter.com/e2nQfDUnA7