Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

​Kluby „GP” przekazały list prezydentowi

W imieniu zgromadzonych na niedzielnym wiecu poparcia dla rządu członkowie Klubów „Gazety Polskiej” przekazali do Kancelarii Prezydenta list zaadresowany do prezydenta Andrzej Dudy oraz marsza

Tomasz Adamowicz / Gazeta Polska
Tomasz Adamowicz / Gazeta Polska
W imieniu zgromadzonych na niedzielnym wiecu poparcia dla rządu członkowie Klubów „Gazety Polskiej” przekazali do Kancelarii Prezydenta list zaadresowany do prezydenta Andrzej Dudy oraz marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.
 
Poniżej publikujemy pełny tekst przekazanego listu:
 
Sz. P. Andrzej Duda
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Sz. P. Marek Kuchciński
Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej
 
Szanowny panie Prezydencie, szanowny panie Marszałku,
W imieniu członków Klubów Gazety Polskiej, naszych rodzin oraz obywateli, przekazujemy Panom wyrazy wsparcia w tym trudnym dla Polski czasie.
 
Wiosną i jesienią 2015 roku Polacy, w demokratycznych wyborach, wyłonili nowe władze państwowe. Środowisko opozycyjne wobec oligarchicznego systemu rządów wąskich grup interesów, praworządnie, cierpliwie i konsekwentnie, wypracowało sobie zaufanie społeczne i przejęło władzę w zgodzie z demokratycznym porządkiem. Stało się to mimo istnienia wielu mechanizmów blokujących rozwój obywatelski Rzeczypospolitej. Zmonopolizowane politycznie media nieuczciwie ośmieszały opozycję. Potencjał Polski, zarówno materialny i niematerialny, ukierunkowany był na reprodukcję władzy uległej oligarchom, korporacjom oraz interesom innych państw. Jednocześnie, na zwalczanie prób zmian tego postkomunistycznego układu. Potencjał ten był także wykorzystywany do zwalczania prawdziwie obywatelskich ruchów społecznych i politycznych.
 
Przecież nie tak dawno jeszcze wielu z nas pogodzonych było z tym, że nigdy nie będziemy zamożnym społeczeństwem, a państwo już zawsze będzie usłużne wobec patologii, obojętne dla krzywdzonych i wrogie prawdziwym reformom. Dlatego właśnie wynik wyborów roku 2015, gdy Prawo i Sprawiedliwość przejęło władzę w Polsce, daje tak silny mandat temu środowisku. Daje możliwość budowania całkiem innego państwa.
 

Przeszło dwadzieścia pięć lat po upadku systemu zniewalającego Europę Środkową i Wschodnią pierwszy raz czujemy, że Polska zmienia się dla jej obywateli. Mieszkańcy stają się podmiotem. Zmienia się dystrybucja dóbr. Złodzieje nie mają jak kraść publicznych środków. Oszuści i krętacze utracili monopol medialny i skuteczność manipulacji. Kolejne sektory administracji państwowej zaczynają pełną parą pracować na rzecz zwykłych ludzi i Polski jako wspólnego dobra.
 
Odzyskujemy stabilność budżetową, wiarygodność inwestycyjną, przejrzystość finansów. Polska rusza w świat, dyplomatycznie i gospodarczo jako lokomotywa regionu Europy. Naród na nowo odkrywa własną tożsamość godność i honor. To wszystko nie podoba się wielu. Silnym sąsiadom, oligarchom, monopolistom, obcym bankom. Zamożni tracą wyłączność na zamożność. Obecna opozycja, od zawsze traktująca ich jak swoich panów, wykonuje zadania destabilizacji Państwa.
 
Kłamie, jak kłamała, mając na ustach Europę i rozwój, a za plecami dłonie gotowe znów zacisnąć się na szyi Rzeczypospolitej. Jest zupełnie oczywiste, że ten plan odwrócenia dobrych reform musi iść w parze z brakiem elementarnego szacunku dla własnego narodu i Ojczyzny.
 
Panie Prezydencie, Panie Marszałku,
 
Wydarzenia ostatnich dni, to tylko kolejny etap planu powrotu do poprzedniego stanu Polski cynicznych kombinatorów opozycji. Ten list powstał, aby przekazać Panom wsparcie, nie myli się tylko ten, co niczego nie robi. Jednak obecna sytuacja nie jest wynikiem błędów rządzących, czy poszczególnych osób, lecz złej woli środowisk odciętych od pasożytowania na Rzeczypospolitej i planowanej przez nich destabilizacji. My jesteśmy zwykłymi obywatelami. Na co dzień uczciwie pracujemy, kochamy rodziny, realizujemy swoje drobne, ale ważne powołania. Troszczymy się o wspólne i swoje dobro. Nie wychodzimy wciąż na ulice. Nie widać nas na demonstracjach. Jesteśmy milczącą większością, uważnie i z satysfakcją obserwującą bieg reform. Jesteśmy zwykłymi dobrymi ludźmi. Nawet nie do końca wierzymy, że ta cała opozycja, to tylko wrzask tracących łatwe haracze pasożytniczych polityczno-biznesowych korporacji. Wielu z nas milczy, bo przemówiliśmy w wyborach. Ale jest nas coraz więcej. Bo zobaczyliśmy, jak w Polsce było rzeczywiście. Z każdym kolejnym ujawnionym skorumpowanym urzędnikiem, z każdym ujawnionym przypadkiem „bezsilności” byłych służb państwowych, z każdym kolejnym ujawnionym miliardem na szkodę skarbu państwa, z każdym kolejnym udanym śmiałym krokiem w gospodarce, który miał być niemożliwy, rozumiemy coraz więcej.
 
Opozycja prowokacją przy mównicy w Sejmie, kolejny raz dąży do konfrontacji. Nie damy się sprowokować. Środowiska opozycyjne tylko czekają, aby pobiec do Brukseli z nagraniami zamieszek. Bardzo chcieli, by kogoś pobito, czy aresztowano. Opozycja nie miała takich skrupułów jak rządziła.
 
My przemówimy. W kolejnych wyborach, nie w zamieszkach ulicznych. Przemówimy tak, że opozycja się zadziwi, jak nigdy. Tymczasem jednak, prosimy o profesjonalizm, o to, by nie ulec prowokacjom. O spokojne i kompetentne rozwiązanie sytuacji w parlamencie. Zapewniamy jednocześnie o swoim wsparciu dla Pana Prezydenta i dla Pana Marszałka. Polska jest z Wami i wspiera Was.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#list #marszałek #prezydent #Kluby "GP"

krs