- Panie marszałku, niech pan nie daje się wpuszczać w rozgrywki polityczne dużo bardziej doświadczonego premiera Tuska, bo on wykorzystuje pana i to Donaldowi Tuskowi zależy, żeby Szymon Hołownia skłócił się ze wszystkimi, a jeżeli nie będzie tego wicemarszałka, to będzie skłócony, nie będzie żadnej trzeciej drogi - powiedział dzisiaj, zwracając się do Szymona Hołowni, Marcin Mastalerek, szef Gabinetu Prezydenta RP.
- Kiedy przyjdzie ta proza życia, to myślę, że Szymon Hołownia będzie miał bardzo duże polityczne problemy, bo skala oczekiwań i tego, co zapowiedział w kampanii wyborczej, tego, że będzie trzecią drogą i nie będzie wchodził w konflikt między PiS a PO sprawi, że będzie miał gigantyczne problemy polityczne - powiedział prezydencki minister w Polsat News.
- Już wiemy, że miała być Trzecia Droga, a będzie prawdopodobnie trzecia kadencja (lidera PO) Donalda Tuska, a Donald Tusk chce się mścić na PiS - zaznaczył Mastalerek.
Szef Gabinetu Prezydenta RP ocenił, że dziś Hołownia "realizuje interes polityczny Donalda Tuska".
- Bo w interesie politycznym Donalda Tuska jest awantura w Sejmie i ona jest, ponieważ nie wybrano wicemarszałka z PiS - zauważył. Stwierdził, że to Hołowni powinno najbardziej zależeć na tym, by PiS miało swojego wicemarszałka. Bez niego - przekonywał "w Sejmie będzie jedna wielka awantura, a twarzą tej awantury będzie Szymon Hołownia".
- Więc (...) chciałbym mu dać dobrą radę. Panie marszałku, niech pan nie daje się wpuszczać w rozgrywki polityczne dużo bardziej doświadczonego premiera Donalda Tuska, bo on wykorzystuje pana. I to Donaldowi Tuskowi zależy, żeby Szymon Hołownia skłócił się ze wszystkimi, a jeżeli nie będzie tego wicemarszałka, to będzie skłócony, nie będzie żadnej trzeciej drogi
– powiedział Mastalerek.
W ubiegły poniedziałek na inauguracyjnych posiedzeniach Sejm i Senat wybrał marszałków, wicemarszałków i sekretarzy obu Izb. Kandydatka PiS na wicemarszałka Sejmu Elżbieta Witek nie uzyskała większości. Także w Senacie poparcia nie zyskał kandydat PiS na wicemarszałka Marek Pęk.