W Platformie jest moda na robienie z Polaków idiotów. Pierwszy rozpoczął tę modę Donald Tusk – tak poseł Adam Andruszkiewicz skomentował dzisiejsze słowa Rafała Trzaskowskiego, który rzekomo nie wie nic o sytuacji pomnika Katyńskiego w Jersey City.
Przypomnijmy, dziś rano Rafał Trzaskowski gościł w Radiu Zet. Prowadzący wywiad nie mógł się nadziwić, że kandydat Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy nie wie, co dzieje się w Jersey City. Media trąbią o tym od dobrego tygodnia. Polityk PO ocenił, że nie zna sprawy, bo nie śledził dyskusji.
O komentarz poprosiliśmy posła koła Wolni i Solidarni Adama Andruszkiewicza.
Donald Tusk twierdził, że nie wiedział nic o tym, że pan prezydent śp. Lech Kaczyński chciał połączyć wizyty (do Katynia - red.), a była to wiedza powszechna. Teraz – oczywiście w dużo mniejszej sprawie, ale też ważnej dla Polaków, moim zdaniem pan Trzaskowski, jako przedstawiciel PO, po raz kolejny robi z Polaków idiotów
– powiedział w rozmowie z niezalezna.pl poseł Adam Andruszkiewicz.
Chyba, że sam wychodzi na idiotę i nie wie, co się dzieje na arenie międzynarodowej, bo jest to temat bieżący, tej właśnie rangi. W moim przekonaniu nie jest prawdą, nie wierzę w to, że Rafał Trzaskowski nie wie, co się dzieje. W mojej opinii, to pokazuje jedno - albo robi z Polaków idiotów, albo sam jest ignorantem. Niemniej jedno, jak i drugie powoduje, że na pewno nie nadaje się na urząd prezydenta miasta stołecznego Warszawy
– dodał nasz rozmówca.
Czy może być, tak, że poseł PO nie dostał „przekazu dnia”?
Tak może być. Ja ciągle mówię o tym, że w mojej opinii Platforma jest opcją zewnętrzną na terenie państwa polskiego, która ma za zadanie blokować wszelkie reformy i przede wszystkim zatrzymać dążenie do umocnienia suwerenności Polski. Przypominam, że chociażby pan Trzaskowski w tym roku miał współorganizowane spotkania przez niemiecką fundację Adenauera, która to jest finansowana ze środków rządu federalnego Niemiec. Według mnie, pan Trzaskowski z pewnością będzie przedłużeniem polityki „zagranicy” wobec polski, dlatego jest kreowany w dużej mierze na kandydata na prezydenta w stolicy
– zakończył poseł Andruszkiewicz.