Rząd uruchomił kolejne 143 mln zł dla rolników poszkodowanych przez suszę. Większość wsparcia trafi do rolników na początku przyszłego roku, dostaną je wszyscy, którzy złożyli wnioski. Poinformował o tym minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
- Jest to kolejna transza, a następne środki będą uruchamiane po Nowym Roku. Jest to decyzja rządu i premiera, że wszystkie należne środki dla rolników, którzy mieli oszacowane straty, zweryfikowane przez urzędy wojewódzkie, zgłoszone do Agencji będą uwzględnione
- mówił minister.
Wcześniej rząd na pomoc "suszową" dla rolników przeznaczył 500 mln zł.
Jak mówił minister, prawdopodobnie będzie potrzebna dużo większa kwota, ale to będzie realizowane z przyszłorocznego budżetu, również dlatego, że w listopadzie wyczerpała się formuła de minimis, podobnie jak to było w ubiegłym roku. Dodał, że dlatego znaczna część ubiegłorocznej pomocy suszowej była wypłacona na początku tego roku.
Pomoc suszową wpłaca Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na podstawie złożonych dokumentów. Jak mówił termin składania wniosków już minął i był on trzykrotnie przedłużany. Dokumenty o pomoc suszową Agencja przyjmowała od 3 września do 29 listopada.
Minister poinformował, że o pomoc suszową ubiega się ok. 370 tys. gospodarstw tj. 1/3 gospodarstw w Polsce; zgłoszono wystąpienie klęski na ponad 5 mln hektarów. Straty te były weryfikowane przez wojewodów.
Stawki pomocy są takie same jak w ubiegłym roku i zależą od wielkości strat.
Minister podkreślił, że coraz częściej organizacje rolnicze mówią o wprowadzeniu obowiązkowego systemu ubezpieczeń rolnych dla wszystkich rolników i wszystkich upraw. Jak tłumaczył, ryzyko wystąpienia strat na terenie całej Polski jest znikome, składki ubezpieczeniowe będą mogły by być niskie, a państwo utrzyma dopłaty do składek płaconych przez rolników i ten system byłby najlepszym zabezpieczeniem dla stabilności produkcji rolnej w Polsce. Obecnie swoje zbiory ubezpiecza ok. 20 proc. rolników.
Ardanowski przypomniał, że aby złagodzić rolnikom skutki strat Agencja wypłaciła zaliczki dopłat bezpośrednich. W tym roku była to rekordowa kwota 10,8 mld zł tj. o 1 mld zł więcej niż to było rok temu. Te pieniądze były przekazywane od 16 października do końca listopada. od 1 grudnia trwają już wypłaty dopłat bezpośrednich.
- Mam nadzieję, że zdecydowana większość rolników utrzymuje zdolność finansową prowadzenia swoich gospodarstw, chociaż sytuacja rolnictwa nie jest łatwa, bo obok problemów związanych z klimatem, dochodzi ASF i różne zaburzenia na rynkach rolnych
- powiedział Ardanowski.