W trakcie sesji parlamentarnej Rady Najwyższej Ukrainy Ryszard Terlecki mówił o ostatnich doniesieniach, które wskazywały na to, że do rosyjskiej agresji dojdzie w nocy z 15 na 16 lutego.
„Rosja ma dokonać inwazji na Ukrainę za pomocą potężnego uderzenia rakietowego i przy użyciu 200 tys. żołnierzy w nocy z wtorku na środę”
– pisał we wtorek brytyjski dziennik „The Sun”, który powoływał się na źródło w amerykańskim wywiadzie.
"Wybraliśmy ten dzień, żeby dzisiaj przyjechać, bo wywiady sojuszniczych państw informowały nas, że dziś w nocy nastąpi rosyjska agresja. Postanowiliśmy więc tu przyjechać właśnie w tym dniu. Chcieliśmy pokazać, że jesteśmy razem z wami"
– mówił w ukraińskim parlamencie Ryszard Terlecki.
Rada Najwyższa Ukrainy @RyszardTerlecki @KancelariaSejmu pic.twitter.com/MDwyxapR1Z
— Krystian.Krawiel (@KrystianKrawiel) February 16, 2022
Polityk dodał, że nie wyobraża sobie bezpieczeństwa Europy bez bezpieczeństwa Ukrainy.
🇵🇱🤝🇺🇦#Ukraina. Solidarnościowa misja polskich parlamentarzystów pod przewodnictwem wicemarszałka Sejmu @RyszardTerlecki podczas sesji plenarnej Rady Najwyższej.#StandWithUkraine pic.twitter.com/iBSxK2CFg1
— Sejm RP🇵🇱 (@KancelariaSejmu) February 16, 2022
Zebrani na sali ukraińscy parlamentarzyści kilkukrotnie dziękowali polskiej delegacji za wyrażoną solidarność głośnym aplauzem.
Bardzo dziękujemy za serdeczne przyjęcie w @ua_parliament. Jesteśmy tu wśród przyjaciół. Okazujemy solidarność, ale też wspieramy bezpieczną i europejską przyszłość Ukrainy we wszystkich miedzynarodowych formatach. Presja ma sens! #StandWithUkraine #UkraineWillResist 🇵🇱🇺🇦 pic.twitter.com/DbR0ARwvRT
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) February 16, 2022
W polskiej delegacji oprócz Ryszarda Terleckiego znaleźli się także następujący posłowie: Teresa Pamuła, Marek Rutka, Paweł Bejda, Michał Szczerba, Robert Tyszkiewicz, Waldemar Andzel, Krzysztof Lipiec, Tomasz Lenz oraz Wiesław Krajewski.
Wicemarszałek Sejmu przypomniał także, że tydzień temu polski Sejm i Senat przyjęły uchwały, "w których apelujemy do wszystkich organizacji międzynarodowych, ale szczególnie do Unii Europejskiej, do Paktu Północnoatlantyckiego o to, żeby stanowczo sprzeciwiały się sowieckim zakusom wobec Ukrainy".
"I będziemy zawsze tak właśnie postępować. Będziemy wzywać Europę i świat do solidarności z Ukrainą"
- zaznaczył Terlecki.
Na końcu przemówienia polski polityk pokazał znak zwycięstwa, dwa palce tworzące literę "V".