Prezydenci Polski oraz Estonii wzięli dziś udział we wspólnej konferencji prasowej. Mówili o aktualnej sytuacji na świecie, związanej z brutalną napaścią Rosji na Ukrainę oraz o tym, że Polskę i Estonię łączy wspólna historia.
"Nasze kraje, jak niewiele innych, zostały doświadczone kiedyś przez sowiecką napaść i okupację"
- mówił Andrzej Duda.
Prezydent @AndrzejDuda w #Tallinn: Nasze kraje, jak niewiele innych, zostały doświadczone przez sowiecką napaść i okupację, zsyłając nas w śmierć. Oba nasze narody cierpiały ten sam los - narodów nie w pełni wolnych i suwerennych. To wszystko udało nam się odzyskać pod koniec XXw
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) May 13, 2022
Dodał, że oba nasze narody cierpiały ten sam los - narodów nie w pełni wolnych, nie w pełni suwerennych, a Polska nie była państwem w pełni niepodległym.
"To wszystko udało nam się odzyskać dopiero po 1989 roku, dopiero pod koniec XX wieku"
- powiedział polski prezydent.
"Dzisiaj, kiedy obaj z panem prezydentem patrzymy na Ukrainę, a patrzyliśmy na nią z bardzo bliska - nie tylko w Kijowie, ale i w Irpieniu, i w Buczy (...), nie mamy żadnych wątpliwości, że nie tylko my musimy nieść Ukrainie i Ukraińcom pomoc w tym, aby się obroniła (...), rozmawiamy o tym z panem prezydentem, z naszymi koleżankami i kolegami na arenie międzynarodowej, staramy się działać wszędzie tam, gdzie jest to możliwe"
- podkreślił prezydent Duda.
Prezydent @AndrzejDuda w #Tallinn: Nie mamy żadnych wątpliwości, że nie tylko my musimy nieść Ukrainie pomoc, aby się obroniła. Rozmawiamy o tym na arenie międzynarodowej, staramy się działać wszędzie tam, gdzie jest to możliwe.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) May 13, 2022
Podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Estonii Alarem Karisem prezydent Duda podkreślił, że oba kraje mają dzisiaj zupełnie inne możliwości niż wtedy, gdy zaczęła się II wojna światowa.
"Dzisiaj możemy organizować pomoc. Możemy również dyskutować z naszymi aliantami i naszymi kolegami na temat sankcji. Możemy stosować różne nowoczesne rozwiązania, które są bolesne dla Rosji, które pokazują Rosji jasno i wyraźnie, że nie rządzi światem i nie będzie rządzić światem. A zwłaszcza naszym światem"
- powiedział.
Dodał, że dlatego rozmawiał z prezydentem Estonii o połączeniach energetycznych.
"Rozmawialiśmy o budowie alternatywnych źródeł dostaw dla naszych krajów i dla krajów sąsiednich. Dlatego rozmawialiśmy, bo mamy nadzieję na bardzo bliskie rozszerzenie NATO o sąsiadów z Finlandii i - mamy nadzieję - także ze Szwecji. Czekamy na oświadczenie Szwecji w tej sprawie"
- powiedział Duda.
Prezydent @AndrzejDuda w #Tallinn: Rozmawialiśmy z Prezydentem @AlarKaris o połączeniach energetycznych, o budowie alternatywnych źródeł dostaw, o bardzo bliskim rozszerzeniu NATO. Liczymy na to, że najbliższy szczyt Sojuszu podejmie ważne w zakresie bezpieczeństwa decyzje.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) May 13, 2022
Wyraził nadzieję, że "najbliższy szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Madrycie podejmie konieczne tutaj decyzje nie tylko o tym, że zostanie wzmocniona obecność NATO w naszym regionie".
"Nie tylko, że powstaną brygadowe grupy bojowe. Nie tylko, że zwiększy się w związku z tym znacząco liczba żołnierzy Sojuszu obecnych na naszym terytorium i dających gwarancję bezpieczeństwa. Ale także, że dalece poprawi się infrastruktura obronna Sojuszu Północnoatlantyckiego na naszym obszarze, że będzie to przede wszystkim infrastruktura antydostępowa, zapewniająca bezpieczeństwo przed atakiem lotniczym, atakiem rakietowym"
- stwierdził.