Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Prezydent Duda z wizytą w Estonii. „Pokażmy Rosji jasno i wyraźnie, że nie rządzi i nie będzie rządzić światem"

Prezydenci Polski oraz Estonii wzięli dziś udział we wspólnej konferencji prasowej. Mówili o aktualnej sytuacji na świecie, związanej z brutalną napaścią Rosji na Ukrainę oraz o tym, że Polskę i Estonię łączy wspólna historia.

Wizyta w Estonii
Wizyta w Estonii
Marek Borawski/KPRP

"Nasze kraje, jak niewiele innych, zostały doświadczone kiedyś przez sowiecką napaść i okupację"

- mówił Andrzej Duda.

Dodał, że oba nasze narody cierpiały ten sam los - narodów nie w pełni wolnych, nie w pełni suwerennych, a Polska nie była państwem w pełni niepodległym.

"To wszystko udało nam się odzyskać dopiero po 1989 roku, dopiero pod koniec XX wieku"

- powiedział polski prezydent.

"Staramy się robić wszystko, co w naszej mocy"

"Dzisiaj, kiedy obaj z panem prezydentem patrzymy na Ukrainę, a patrzyliśmy na nią z bardzo bliska - nie tylko w Kijowie, ale i w Irpieniu, i w Buczy (...), nie mamy żadnych wątpliwości, że nie tylko my musimy nieść Ukrainie i Ukraińcom pomoc w tym, aby się obroniła (...), rozmawiamy o tym z panem prezydentem, z naszymi koleżankami i kolegami na arenie międzynarodowej, staramy się działać wszędzie tam, gdzie jest to możliwe"

- podkreślił prezydent Duda.

Podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Estonii Alarem Karisem prezydent Duda podkreślił, że oba kraje mają dzisiaj zupełnie inne możliwości niż wtedy, gdy zaczęła się II wojna światowa.

"Dzisiaj możemy organizować pomoc. Możemy również dyskutować z naszymi aliantami i naszymi kolegami na temat sankcji. Możemy stosować różne nowoczesne rozwiązania, które są bolesne dla Rosji, które pokazują Rosji jasno i wyraźnie, że nie rządzi światem i nie będzie rządzić światem. A zwłaszcza naszym światem"

- powiedział.

Dodał, że dlatego rozmawiał z prezydentem Estonii o połączeniach energetycznych.

"Rozmawialiśmy o budowie alternatywnych źródeł dostaw dla naszych krajów i dla krajów sąsiednich. Dlatego rozmawialiśmy, bo mamy nadzieję na bardzo bliskie rozszerzenie NATO o sąsiadów z Finlandii i - mamy nadzieję - także ze Szwecji. Czekamy na oświadczenie Szwecji w tej sprawie"

- powiedział Duda.

Wyraził nadzieję, że "najbliższy szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Madrycie podejmie konieczne tutaj decyzje nie tylko o tym, że zostanie wzmocniona obecność NATO w naszym regionie".

"Nie tylko, że powstaną brygadowe grupy bojowe. Nie tylko, że zwiększy się w związku z tym znacząco liczba żołnierzy Sojuszu obecnych na naszym terytorium i dających gwarancję bezpieczeństwa. Ale także, że dalece poprawi się infrastruktura obronna Sojuszu Północnoatlantyckiego na naszym obszarze, że będzie to przede wszystkim infrastruktura antydostępowa, zapewniająca bezpieczeństwo przed atakiem lotniczym, atakiem rakietowym"

- stwierdził.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Estonia #Alar Karis #Polska #Andrzej Duda

az