Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Bocheński zaprezentował swój pomysł na Warszawę. Padła pierwsza deklaracja i gorzkie słowa o Trzaskowskim

- Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, że Rafał Trzaskowski doskonale czuje się w ogólnopolskich kłótniach politycznych, a gorzej na spotkaniach z mieszkańcami warszawskich dzielnic (...) ewidentnie widać, że włodarz ten lepiej się czuje na meetingach politycznych, niż w myśleniu o rewitalizacji warszawskich ulic, placów czy kamienic. To musi się zmienić - powiedział na warszawskiej konwencji Prawa i Sprawiedliwości kandydat partii na prezydenta stolicy Polski Tobiasz Bocheński. Podczas przemówienia zarysował swój plan na Warszawę i wynika z niego, że były wojewoda mazowiecki chce położyć duży nacisk na konsultacje społeczne. Złożył pierwszą deklarację, której realizacja ma doprowadzi do tego, że każdy warszawiak będzie mógł "współkreować swoje miasto".

Były wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński
Były wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska
"Warszawa w tym jednym słowie skrywa się tak wiele znaczeń. Miasto zwycięskie, ziemia obiecana dla tysięcy Polaków, obiekt zazdrości. To wyjątkowe miejsce, do którego przyjeżdżali Polacy po to, aby móc znaleźć lepszą przyszłość, realizować marzenia, by pracować, by się zakochiwać. To stolica naszego pięknego kraju. Jesteśmy tutaj dziś wszyscy razem, ponieważ głęboko wierzymy, że przyszłość Warszawy będzie pod znakiem sukcesu i nadziei. Jesteśmy tutaj dziś wszyscy, ponieważ chcemy jej rozwoju. Jesteśmy tutaj dziś wszyscy dlatego, że pragniemy, by z każdym rokiem stawała się miejscem lepszym, bardziej komfortowym, ,nowoczesnym takim właśnie miastem"

– mówił Bocheński.

Były wojewoda mazowiecki oznajmił, że członkowie PiS spotkali się, ponieważ chcą "gasić spory i kłótnie". - Chcemy zbierać pozytywną energię miasta, chcemy jego rozwoju, chcemy wyzwolić potencjał i kreatywność tej wspaniałej aglomeracji. Chcemy, aby przyszłość była pod znakiem sukcesu i pomyślności, a nie nienawiści i kłótni - powiedział.

"Warszawa naszych marzeń i naszej wizji, to miasto wolności, to miasto przyciągające wielkie indywidualności. Tych przedsiębiorczych i odważnych Polaków, którzy potrafią budować wielkie polskie firmy i rewelacyjne startupy, które swoim dynamizmem i działalnością odświeżają przestrzeń. Miasto Warszawa musi znajdować się na kursie rozwoju i prosperity, to nasze wielkie wyzwanie na przyszłość, a przyszło nam żyć w czasach trudnych i pełnych niebezpieczeństw"

– oznajmił.

Prezydent miasta woli politykę krajową

W jego przemówieniu nie zabrakło też gorzkich słów w stronę włodarza stolicy. - Zdaję sobie sprawę, że wielu spośród was wiązało duże nadzieje z prezydenturą Rafała Trzaskowskiego, a teraz jesteście zawiedzeni i rozczarowani - mówił. Stwierdził, że Warszawa z wiceszefem PO u władzy, to "miasto rozwijające się poniżej własnych możliwości, to miasto bezwładności, inercji i chaosu, to miasto głuche na głos mieszkańców niechętne i wrogie referendom lokalnym, czy konsultacjom społecznym".

Wskazał też na problemy miasta, których prezydent nie rozwiązuje, w tym korki, brak dostępności do żłobków, czy chaos architektoniczny. Stwierdził też, że Trzaskowski zamiast pracować nad rozwojem stolicy, poświęca czas na uprawianie krajowej polityki. - Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, że Rafał Trzaskowski doskonale czuje się w ogólnopolskich kłótniach politycznych, a gorzej na spotkaniach z mieszkańcami warszawskich dzielnic - zaznaczył Bocheński.

"Wielu moich rozmówców mówiło mi, że władze miasta są głuche na ich głos. Niestety przez ostatnie 5 lat to ciągła obecność Rafała Trzaskowskiego na wiecach politycznych, czy komitetach partyjnych, ewidentnie widać, że włodarz ten lepiej się czuje na meetingach politycznych, niż w myśleniu o rewitalizacji warszawskich ulic, placów czy kamienic. To musi się zmienić"

– zaznaczył.

Podkreślił, że Platforma Obywatelska od kilkunastu lat rządzi w Warszawie, a mimo to wciąż za brak sukcesów włodarzy z ramienia partii obwinia wciąż Prawo i Sprawiedliwość. - To hipokryzja. To próba skierowania naszego wzroku nie tam, gdzie powinien on spoczywać i zapewniam państwa dzisiaj, że ja takim niskim chwytom nie ulegnę. W tej kampanii wyborczej będziemy rozmawiać o sprawach ważnych dla Warszawiaków - powiedział zaznaczając, że niebawem rozpocznie spotkania z mieszkańcami. 

Plan Bocheńskiego na Warszawę

Bocheński oznajmił, iż w najbliższych tygodniach przedstawi dokładny plan na rozwój Warszawy. Zaznaczył, ze będzie on pozbawiony wprowadzanej obecnie ideologii a zostanie  złożony z konkretów. - Chcemy przyjaznego, nowoczesnego, ekologicznego transportu zbiorowego, chcemy kolei, chcemy metra, chcemy tramwajów, chcemy elektrycznych autobusów, ale bez wojny z kierowcami samochodów  - zaznaczył.

Dodał, że będzie stawiał duży nacisk na rozwój konsultacji z mieszkańcami oraz inwestycje w m.in. szpitale, przychodnie,  poradnie, żłobki i przedszkola. Złożył też pierwszą konkretną deklarację.

"Wiele decyzji jest podejmowanych bez wiedzy, bądź za plecami mieszkańców. Dlatego, choć obecny prezydent był ministrem cyfryzacji, ale mu się to przez 5 lat, w pierwszym roku rządzenia stworzymy aplikację na smartfon i tablet, w którym każdy mieszkaniec Warszawy będzie mógł głosować, przesyłać swoje uwagi, zabierać głos i współkreować swoje miasto" 

– oznajmił.

Kandydat PiS na prezydenta Warszawy będzie dziś gościem Telewizji Republika. Program red. Adriana Stankowskiego z udziałem Tobiasza Bocheńskiego rozpocznie się o 19:30.


 



Źródło: niezalezna.pl

#Prawo i Sprawiedliwość