Delegacja posłów PiS na czele z Pawłem Jabłońskim i Krzysztofem Szczuckim jest w budynku Ministerstwa Kultury. Parlamentarzyści sprawdzają, czy minister Bartłomiej Sienkiewicz rzeczywiście zdążył zwołać walne zgromadzenia w zarządach mediów publicznych między godziną 22.19 19 grudnia, gdy przegłosowano uchwałę Sejmu, a g. 23.59, gdy teoretycznie sporządzono akty notarialne, które dokonały zmian w zarządach przejmowanych spółek: Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. PiS podejrzewa, że w aktach notarialnych mogło dojść do poświadczenia nieprawdy.
Jak ujawnił dziennikarz Salonu24 Marcin Dobski, Bartłomiej Sienkiewicz miał bardzo mało czasu na dokonanie zmian w mediach publicznych, powołując nowych prezesów TVP, Polskiego Radia i PAP. "W 107 minut do północy: Sienkiewicz jedzie do resortu, prowadzi po kolei Walne (TVP, PAP, PR); po kolei trzy Rady. Powstaje 5 aktów notarialnych. Weryfikacja, odczyt, itp. Dojazd na Puławską 2. Niewykonalne!! Poświadczono nieprawdę?" - pytał Dobski. - W każdym protokole z Walnego Zgromadzenia minister Bartłomiej Sienkiewicz powołuje się na tę uchwałę Sejmu ws. mediów publicznych. 1. Były Walne, na nich powołanie nowych Rad Nadzorczych (TVP i PR), a Rady jako podstawę działania mają ową uchwałę. 107 minut. Szach-mat - pisał kilka dni temu autor.
19.12. Uchwała przyjęta o 22.13.
— Marcin Dobski (@szachmad) December 25, 2023
W 107 minut do północy:
➡️Sienkiewicz jedzie do resortu, prowadzi po kolei Walne (TVP, PAP, PR); po kolei trzy Rady. Powstaje 5 aktów notarialnych. Weryfikacja, odczyt, itp. Dojazd na Puławską 2.
Niewykonalne ‼️
Poświadczono nieprawdę❓ pic.twitter.com/hmRaYtaPki
W każdym protokole z Walnego Zgromadzenia minister Bartłomiej Sienkiewicz powołuje się na tę uchwałę Sejmu ws. mediów publicznych.
— Marcin Dobski (@szachmad) December 25, 2023
1. Były Walne, na nich powołanie nowych Rad Nadzorczych (TVP i PR), a Rady jako podstawę działania mają ową uchwałę.
107 minut. Szach-mat. pic.twitter.com/5y45feooSs
Zachodzi więc podejrzenie, że tak naprawdę nie było Walnego Zgromadzenia, bo Sienkiewicz miał zbyt mało czasu na dopięcie wszystkich formalności. Delegacja PiS: Paweł Jabłoński, Krzysztof Szczucki, Jan Mosiński i Janusz Kowalczyk sprawdza dokumenty w resorcie kultury, które potwierdzałyby zorganizowanie Walnego Zgromadzenia w trzech spółkach, powołanie rad nadzorczych i podpisanie pięciu aktów notarialnych.
- Sprawdzamy m. in. czy 19 grudnia po 22:13 w budynku pojawiły się osoby, które zostały wskazane w aktach notarialnych jako uczestnicy walnych zgromadzeń TVP, Polskiego Radia i PAP i posiedzeń rad nadzorczych tych spółek. Jeśli ich tam nie było, w aktach notarialnych poświadczono nieprawdę. To przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności - przekazał poseł Jabłoński.
Wraz z @KrzSzczucki, @MosinskiJan i @JKowalski_posel rozpoczynamy kontrolę poselską w @kultura_gov_pl.
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) December 27, 2023
Sprawdzamy m. in. czy 19 grudnia po 22:13 w budynku pojawiły się osoby, które zostały wskazane w aktach notarialnych jako uczestnicy walnych zgromadzeń TVP, Polskiego Radia i… pic.twitter.com/1FPhP89qXh
- Złożyliśmy wniosek o pilne udostępnienie nam dokumentów. Chcemy ustalić czy 19 grudnia po godz. 22.13 rzeczywiście odbyły się walne zgromadzenia akcjonariuszy, ich notarialne zaprotokołowanie oraz posiedzenia niby rad nadzorczych - pisze Szczucki.
Prowadzimy interwencję poselską w @kultura_gov_pl razem z @JKowalski_posel @MosinskiJan @paweljablonski_. Złożyliśmy wniosek o pilne udostępnienie nam dokumentów.
— Krzysztof Szczucki (@KrzSzczucki) December 27, 2023
Chcemy ustalić czy 19 grudnia po godz. 22.13 rzeczywiście odbyły się walne zgromadzenia akcjonariuszy, ich… pic.twitter.com/N1qmgIAoKQ
- Proste pytanie: kto był obecny w ministerstwie między 22.13, a 22.59 19 grudnia czyli po przyjęciu przez Sejm "uchwały"? - docieka Kowalski.
W @kultura_gov_pl nadal czekamy na ważne dokumenty w trakcie prowadzonej z @MosinskiJan, @paweljablonski_ i @KrzSzczucki kontroli poselskiej. Proste pytanie: kto był obecny w ministerstwie między 22.13, a 22.59 19 grudnia czyli po przyjęciu przez Sejm "uchwały" #SkokPOMedia. pic.twitter.com/KqK2SvddPn
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) December 27, 2023
Minister kultury stoi na stanowisku, że resort jako reprezentant skarbu państwa posiada 100 proc. akcji w spółkach mediów publicznych, dlatego może dokonywać zmian w zarządach. Część konstytucjonalistów i opozycja przekonują, że TVP, Polskie Radio i PAP nie wiąże uchwała Sejmu, a m.in. ustawa o Radzie Mediów Narodowych, która ma prawo odwoływać i powoływać prezesów i zarządy tychże spółek.