Adam Szłapka, dotychczasowy minister ds. Unii Europejskiej, będzie rzecznikiem rządu - poinformował premier Donald Tusk. Jak dodał, rozpocznie on tę pracę dzień po zakończeniu polskiej prezydencji w Radzie UE - a więc na początku lipca.
Mimo to, przyszły rzecznik zaczął już udzielać wywiadów. Zaczął od stacji przyjaznej rządowi.
- Problemem naszym przez ostatnie pewnie kilkanaście miesięcy było to, że o ważnych i dużych projektach mówiliśmy za mało – powiedział w TVN 24. – Skromność jest zawsze w życiu takim ludzkim cnotą, ale czasem w życiu publicznym może być wadą – dodał.
Później Szłapka dał się wciągnąć w dyskusję o stwierdzaniu ważności wyborów prezydenckich. "Ustawa incydentalna jest rozwiązaniem takim, które jest kompleksowe i które w tej sytuacji jest po prostu najbezpieczniejsze prawnie i konstytucyjnie, jakby prezydent dostał takie rozwiązanie na tacy" - stwierdził. I mimo, że prezydent zawetował ustawę, to Szłapka wypalił: - Jeszcze przecież nie wszystko stracone może.
Jakby tego było mało, Szłapka jako sukces rządu wymienił... 800 Plus - czyli program wprowadzony i znowelizowany przez rząd Zjednoczonej Prawicy.
Müller ocenia: naciągana trója
Piotr Müller, który w przeszłości też był rzecznikiem rządu, podsumował krótko: "Wywiad oceniam na studencką, naciąganą trójkę – niby zaliczone, bo sprzyjające media i miła, przyjazna rozmowa, ale niestety nie poszło za tym nic więcej".
Nieco chaotyczny, bez wyraźnej narracji rządowej i bez pomysłu na „opowieść koalicji”. Sporo ogólników, brak konkretów, mało wyraziste stanowisko – wypowiedzi często meandrują, a miejscami gubią sens.
– podsumował, zauważając też chwalenie się 800 plus.
Pierwszy wywiad nowego (jeszcze nie) rzecznika rządu? 🤔
— Piotr Müller (@PiotrMuller) June 20, 2025
➡️ Nieco chaotyczny, bez wyraźnej narracji rządowej i bez pomysłu na „opowieść koalicji”. Sporo ogólników, brak konkretów, mało wyraziste stanowisko – wypowiedzi często meandrują, a miejscami gubią sens.
➡️ Pojawia się… pic.twitter.com/jjhFocuW35