Suwerenna Polska - tak od dziś nazywa się partia, która wchodzi w skład Zjednoczonej Prawicy. Podczas konwencji SP mówiono o tym, jak ważna jest suwerenność naszego kraju. Podsumowano też 11 lat działania Solidarnej Polski. Minister Michał Wójcik wymienił wiele sukcesów tego ugrupowania. "To my postawiliśmy najwięcej kryminalistów przed sądami, ludzie czują się bardziej bezpieczni" - powiedział Wójcik.
Solidarna Polska została założona w 2012 r.; partia ta wchodzi w skład koalicji Zjednoczonej Prawicy. Od dziś funkcjonuje jednak pod nową nazwą: Suwerenna Polska. Pytany, czy to nie jest ryzykowne, aby zmienić szyld na pół roku przed wyborami, lider SP Zbigniew Ziobro odparł, że "w polityce jest się po coś, dla określonych celów, a nie po to, żeby tylko być".
Więcej konkretów poznaliśmy na konwencji partii, która odbyła się w Święto Narodowe 3 Maja. W specjalnym spocie podsumowano lata działalności Solidarnej Polski. - Teraz najważniejsze zadanie, jakie przed Polską stoi, to obrona suwerenności - podkreślono, zapowiadając stworzenie partii Suwerenna Polska. Zanim do tego doszło, podsumowano działalność Solidarnej Polski.
- Jako młoda formacja przez te lata zrobiliśmy dużo dobrego dla Polaków i dla Polski - mówił Michał Wójcik, podsumowując lata działalności Solidarnej Polski. - Nie zawiedliśmy. Solidarna Polska była tworzona w czasach rządów PO-PSL: wysokiej przestępczości, braku zaufania do instytucji państwowych. My chcieliśmy walczyć o Polskę sprawiedliwą, solidarną dla wszystkich - dodał.
To dzięki naszemu ugrupowaniu te miliardy pozwalają sfinansować program 500 Plus, wyprawkę, 13 i 14. emeryturę. To my to zrobiliśmy, trzeba o tym głośno mówić. Zbigniew Ziobro wytoczył wojnę mafiom dopalaczowym, chronimy dzieci. Król dopalaczy zlecił zabójstwo ministra sprawiedliwości za przecięcie jego interesów! Wszyscy muszą o tym wiedzieć. Dzięki Zbigniewowi Ziobro wprowadzono konfiskatę rozszerzoną, nikt przed nami tego nie zrobił. Uderzono w mafię lekową, która okradała z lekarstw emerytów i rencistów. Oni okradali nas, ale my to zmieniliśmy, Solidarna Polska!
"Rozszerzyliśmy obronę konieczną zgodnie z zasadą: mój dom moją twierdzą" - kontynuował minister-członek Rady Ministrów. Wskazywał też na walkę z lichwą czy ustawę o zakazie odbierania dzieci wyłącznie z powodu biedy. - To była hańba poprzednich rządów. Głośno o tym mówmy, my to zrobiliśmy - wskazywał.
Wskazywał też, że Solidarna Polska podjęła walkę z dziką reprywatyzacją w Warszawie, jak również walkę z przemocą domową - ustawa pozwala wyrzucić osobę stosującą przemoc z domu. Dodał, że jego ugrupowanie podjęło też działania w celu ochrony dzieci.
- To dzięki Zbigniewowi Ziobro i Solidarnej Polsce powstał rejestr pedofilów. Każdy z was może się z tego rejestru dowiedzieć, czy w jego pobliżu mieszka pedofil. To kolejny nasz sukces - podkreślił.
"Skończyła się tolerancja dla ludzi władzy" - dodał Wójcik, zaznaczając, że 13 ludzi z rządu PO-PSL usłyszało zarzuty, a część już jest z wyrokami. - Jeżeli wariaci z opozycji dorwą się do władzy, to zabiorą Polakom (programy społeczne - red). My wiemy, na co ich stać - powiedział.
Mówił też o Unii Europejskiej i... praworządności. - To oni mają uczyć się od nas praworządności. Polaków nie wypada uczyć praworządności. To jest prawda historyczna. Nie wypada tego robić! - dodawał. Nie szczędził też głosów krytyki "brukselskim szaleńcom" i pakietowi Fir for 55, który "doprowadzi Polaków do ubóstwa".
- To my sprzeciwialiśmy się zakazowi sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi. Jesteśmy rzeczywistymi obrońcami suwerenności energetycznej. Czy jesteśmy przeciw środowisku? Nie, ale wszystko musi być racjonalne - powiedział Wójcik.